Urządzenie mające hackować PlayStation 3, nazywane PlayStationJailbreak, zostało tymczasowo zakazane w Australii. Stało się tak, gdyż australijski oddział Sony Computer Entertainment postanowił podjąć gwałtowne kroki w tej sprawie i wkroczył na drogę podstępowania sądowego z autorami modyfikacji.
Sony ma zaledwie kilka dni na to, żeby przekonać australijski sąd, że jailbreak nie jest legalny. Jeśli im się to nie powiedzie, już 1 września urządzenie będzie mogło być ponownie sprzedawane.
Sprawa modyfikacji oprogramowania konsol budzi na całym świecie spore emocje. W 2005 roku australijski sąd uznał, że urządzenie zwane R4, pozwalające na uruchamianie nielegalnych kopii gier na DS-ie jest legalne. Później jednak uznano je już za nielegalne i zakazano jego sprzedaży.
Niedawno amerykański sąd zabrał głos w podobnej sprawie i uznał, że jailbreak iPhone’ów, który trapi obecnie Apple, jest całkowicie legalny.
Jeśli australijski sąd stwierdzi podobnie w sprawie PlayStation 3, to Sony ma niewiele czasu, żeby pracować nad aktualizacją oprogramowania konsoli, która zablokuje możliwość jego modyfikacji. O ile okaże się to w ogóle możliwe.