Choroba nerwowa niszczy nas od środka. To przez nią przestajemy poznawać siebie, zachowujemy się jak pokopane dzieci, wściekamy się na wszystko i wszystkich. Czasem dochodzi do rękoczynów. Bijemy wówczas sąsiadów, zrzucamy babcie ze schodów, katujemy leżące w wózkach niemowlęta, wreszcie wykopujemy z ziemi ciała zmarłych ziomków i urządzamy im nowe pogrzeby, tym razem w stylu neo-satan-pogan-punk...Prrr! Zagalopowałem się. Owszem, akcje z sąsiadami zdarzają się co poniektórym idiotom, lecz w większości przypadków choroba nerwowa wywołuje nieco mniej drastyczne skutki. Mimo to pozostaje jednym z najniebezpieczniejszych przejawów niszczącego działania tak zwanej cywilizacji. A stare przysłowie taksówkarzy powiada, że najłatwiej dorobić się jej stojąc w korku i obserwując spocone twarze rozemocjonowanych demonstrantów. Chleba i pracy... Tia...Pierwszy dodatek do gry SimCity 4, zatytułowany Rush Hour, poświęcono problemom transportowym. Jedną z pierwszych zmian, jakie dostrzeże gracz, jest zwiększenie ilości rodzajów dróg. Prócz ulic i autostrad pojawią się uliczki jednokierunkowe, alejki, przecinki, szosy oraz nowe rodzaje rond i skrzyżowań. Pozwoli to na skuteczniejsze i bardziej ekonomiczne zagospodarowanie ziemi pod dojazdy do fabryk i budynków mieszkalnych. Oddzielną atrakcję stanowi możliwość tworzenia połączeń promowych, wznoszenia portów i latarni morskich, a także rozbudowywania sieci kolejowej (w tym miejskiej kolei dojazdowej, spełniającej podobną rolę, co osławione szybkie tramwaje w Polsce). W grze pojawi się też wiele rodzajów mostów, a także lotniska, dworce, parkingi i tym podobne atrakcje, związane z przewozem ludzi i towarów.Dodatek przyniesie oczywiście zestaw najnowszych uaktualnień gry SimCity 4, a także komplet nowych grafik budynków, nazwanych przez programistów Nowym Stylem Europejskim. Gracz będzie mógł ustawić cztery ery w rozwoju miasta, dzięki czemu będzie ono ulegać przeobrażeniom w miarę upływu czasu. Jak wiadomo, dominujące style architektoniczne zmieniają się cyklicznie, stare odchodzą w przeszłość, nowe podbijają świat. Zostanie to tak doskonale odwzorowane w grze, że gracz poczuje się, jakby naprawdę spędzał przed komputerem dekady, a nie dni i tygodnie. W Rush Hour pojawiają się nowe punkty charakterystyczne, a niektóre dzielnice zdobywają swój specyficzny klimat i wybijają się spośród otoczenia (patrz Chinatown). Oznacza to, że teraz także i ten element rzeczywistości zostanie odwzorowany w grze!Konsekwencją rozszerzenia gamy dostępnych ulic i stacji kolejowych jest powrót znanych z Sim City 2000 tabliczek z nazwą miejsca oraz możliwość zapisania jej bezpośrednio na ziemi, drodze czy polu. Dzięki temu miasta z SimCity 4 upodobnią się do map: każdą dzielnicę da się oznaczyć za pomocą specjalnego drogowskazu, na największych zaś dwupasmówkach pojawią się napisy w stylu Kochanowskiego, Marszałkowska czy Kwitnąca. Ze Streets of Sim City dodatek zapożyczy możliwość przejechania się po mieście samochodem. Niestety z widoku 3D nici... gracz będzie mógł jedynie ustalić kierunek i szybkość jazdy dowolnego pojazdu z gry. Po cóż to? Ano chociażby po to, by w lepszy sposób zapanować nad wydarzeniami w mieście. W porcie doszło do zadymy? Możesz tam skierować kilka wozów policyjnych. Pali się fabryka na północy miasta? Własnoręcznie skieruj tam straż. Dzięki Twojej interwencji pomoc dotrze szybciej!Dodatek SimCity 4: Rush Hour zapowiada się bardzo solidnie, choć trudno doszukać się w nim jakiegoś błysku geniuszu. Być może owe misje i możliwość zarządzania pojazdami będzie tym, co zapewni programowi sukces? Przekonamy się o tym już niedługo!
