„Dwa lata temu pojechaliśmy do Włoch na małą wyprawę, celem zrobienia zdjęć, które pomogłyby nam później stworzyć grę. Pomyśleliśmy wtedy, że Rzym jest zbyt duży i na razie wolimy zająć się Wenecją i Florencją, a do Rzymu powrócimy kiedy indziej”.
„Postanowiliśmy, że tym razem zbudujemy jeden wielki teren gry. Rzym w AC:B będzie jak wielkie królestwo, a jego poszczególne dzielnice będą od siebie tak różne, jak odrębne miasta”.
„Naprawdę teren gry będzie ogromny. Dlatego też tym razem będzie można przemierzać miasto na koniach. Podróż po mieście pieszo zajmowałaby godziny czasu gry”.
Assassin's Creed: Brothehood trafić ma na rynek w listopadzie.