new WP.player({ width:610, height:343, autostart:false, url: 'http://get-2.wpapi.wp.pl/a,61764431,f,thumb/45/bd/97/fecf4bbe7a15e3253140f65c03820e85/Ryse_Son_of_Rome_Official_E3_Gameplay_Demo.mov', });Ryse - zwiastun E3 2013. Wersję wideo w wyższej rozdzielczości znajdziecie pod Nowe wcielenie Ryse zostało pokazane na tegorocznym E3, w postaci powyższego zwiastuna i wersji demonstracyjnej do ogrania na przygotowanych stanowiskach. Jeden z dziennikarzy australijskiego Kotaku skorzystał z okazji i sprawdził w akcji nadchodzącą produkcję, dzięki czemu natknął się na dość zaskakujące rozwiązanie.
Okazało się bowiem, że efektowne ujęcia zadawania śmiertelnego ciosu, podczas których gracz powinien wciskać przyciski na padzie zgodnie z instrukcją na ekranie, kończą się zawsze tak samo - niezależnie od tego, czy zostały wciśnięte wymagane guziki. Wspomniany dziennikarz zapytał pracownika Crytek, czy gra nie odczytuje złego zagrania (w tym niewciśnięcia niczego) przez jakiś błąd. Nie chcemy, by gracz czuł się sfrustrowany - usłyszał w odpowiedzi.
Wychodzi więc na to, że Ryse będzie przymykało oko na nasze potknięcia w QTE (co ciekawe, twórcy stronią od używania określenia Quick Time Event na ten element gry). Animacja będzie zawsze taka sama, a jedyna kara zostanie odnotowana w ewentualnym przydzieleniu mniejszej liczby punktów. Zdaniem twórców takie rozwiązanie spodoba się graczom szukającym rozrywki po ciężkim dniu w pracy etc. Ryse będzie więc bardzo filmowe, a jednocześnie wyjątkowo wyrozumiałe.
Czy nie za bardzo wyrozumiałe?