Na oficjalnej stronie Guild Wars 2 pojawiła się krótka opowieść autorstwa Matthew Oswalda, szefa zespołu odpowiedzialnego za stworzenie wspomnianej reklamy. Oswald zwrócił uwagę, że na filmiku znajduje się krótka scenka, gdy młody gracz szarpie w 16-bitową platformówkę. Początkowo chcieliśmy stworzyć kilka sprite'ów i połączyć je za pomocą After Effects na potrzeby fałszywej platformówki - pisał Oswald, ale w pewnym momencie jeden z członków jego zespołu zgłosił się na ochotnika, by zrobić z tego autentyczną grę.
Tak powstało Rytlock’s Critter Rampage - zręcznościówka 2D w starym stylu, dostępna za darmo z poziomu przeglądarki. O, tutaj możecie w nią zagrać. Twórcy ostrzegają jednak, by za pierwszym razem wybrać łatwy poziom trudności. Chyba, że jest się czarodziejem. Ponadto zwrócili uwagę na obecność dziesięciu ukrytych skarbów, czterech zakończeń specjalnych (na easy tylko jedno) i na koniec zalecili, by jak najczęściej zapisywać stan gry. Rytlock’s Critter Rampage nie tylko wyglądem, ale i bezwzględnym traktowaniem nieuważnego gracza przypomina nam poprzednie generacje konsol.