Relacja z RetroKomp / Load Error 2013

Większy rozmach tegorocznego RetroKompa zwiastowało podzielenie imprezy na dwie części. Od sobotniego przedpołudnia można było odwiedzić budynek Sceny Muzycznej Gdańskiego Archipelagu Kultury, w którym tegoroczna edycja zajęła łącznie trzy sale (i korytarze), zamiast tylko jednego pomieszczenia jak na pierwszym RetroKompie. Pierwsza część wydarzenia była skierowana do osób, które chciały przyjrzeć się z bliska kultowym sprzętom sprzed lat, wymienić doświadczenia, pograć w ulubione tytuły, czy posłuchać występów muzycznych.

Ponownie przeprowadzono serię konkursów pod szyldem „Łamaczy joysticków” (między innymi zawody w River Raid czy Sensible World of Soccer 96/97), pojawiły się prelekcje, a także finał Retro Games Compo – wydarzenia dla twórców gier na stare platformy, którzy zgłaszali swoje dzieła kilka miesięcy przed tegorocznym RetroKompem. Gry zakwalifikowane do konkursu możecie zobaczyć tutaj. Co istotne, obok wielu klasycznych komputerów (zamiast wypisywać listę sprzętów, zerknijcie na naszą fotorelację) sporo miejsca zajęły również konsole z XX wieku, głównie dzięki chłopakom z tematycznego serwisu Retroage.net.

Ekipa przywiozła ze sobą masę ciekawych konsol, gier i akcesoriów, dzięki czemu razem z Igą Ewą Smoleńską spędziliśmy dłuższą chwilę przy Dodonpachi na japońskim Saturnie z dwoma arcade stickami. Po raz pierwszy w życiu miałem również okazję zajrzeć w Virtual Boya i rozegrać mecz tenisa z trójwymiarowym Mario. W sali konsolowej rozegrano serię mniejszych turniejów, między innymi w Tekkena 3 czy NES-ową Contrę. Duże brawa za postawę fanów konsol, którzy w zeszłym roku nie stanowili dużej grupy wśród wystawców.

Drugą częścią imprezy było Load Error, czyli demoscenowe party z composami pod hasłem „100% real-hardware”. Pecety z emulatorami i inne odtwarzacze AVI nie były mile widziane. Jak podkreślił nam w rozmowie jeden z organizatorów, ta część była skierowana przede wszystkim do ludzi zaangażowanych w demoscenę – grafików, muzyków, programistów i osób czujących klimat tego typu imprez z dawnych lat. W przeciwieństwie do właściwego RetroKompa (wydarzenia domyślnie familijnego), na które przychodziło wielu rodziców z kilkuletnimi dziećmi, by pokazać im, jak to się kiedyś grało.

RetroKomp / Load Error 2013 oferowało więc multum atrakcji dla różnych miłośników starych komputerów i konsol. Cieszy fakt, że imprezą zainteresowało się o wiele więcej osób niż rok temu, na co między innymi wskazuje liczba zgłoszonych wystawców. Chęć pokazania swoich skarbów zadeklarowało ponad 60 osób. Rok temu było ich zaledwie piętnaście. Czy za trzecim razem trzeba będzie szukać nowej, większej lokacji? Tym razem Scena Muzyczna Gdańskiego Archipelagu Kultury sprawdziła się jako odpowiednia miejscówka, ale przy stale rosnącym zainteresowaniu, organizatorzy mogą mieć problem z pomieszczeniem jeszcze większej liczby wystawców i gości.

Liczę, że nie będzie to jednak duży problem dla ekipy zapaleńców, którzy za kilka miesięcy zaproszą nas na RetroKomp 2014. Nasza redakcja z przyjemnością wybierze się na kolejną edycję. Jeżeli chcecie być na bieżąco z RetroKompem, zaglądajcie na tę stronę.Forge of Empires poprowadź swoje plemię przez epoki