Internet to miejsce piękne, ale i niebezpieczne. Umieszczając w nim coś należy się liczyć z tego konsekwencjami. Przekonał się o tym aktor Mark Sloan, który zaktualizował swój udostępniony w Sieci życiorys o... epizod motion capture do nowego Hitmana. W ten właśnie sposób świat dowiedział się o powrocie znanej i lubianej (przez żądnych krwi graczy) marki.
Powrót serii z łysym zabójcą był tylko kwestią czasu, więc wiadomość ta nie byłaby żadną rewelacją, gdyby nie fakt, że pan Sloan podał również nazwę firmy, dla której ów motion caputre wykonał. A jest nią... brytyjskie Rocksteady, odpowiedzialne za Batman: Arkham Asylum, którym zachwycają się wszyscy, którzy grę mieli już okazję obejrzeć.
Decyzja Eidosu o przeniesieniu marki z IO Interactive, które serię stworzyło, do Rocksteady może odrobinkę dziwić. Firma jest jednak zajęta tworzeniem kilku produkcji, między innymi Mini Ninjas i drugiej odsłony Kane & Lynch, czyli pozycji, która nie zapisała się zbyt chlubnymi zgłoskami w historii rozrywki elektronicznej.
Teraz czekamy na oficjalne potwierdzenie od Eidosu, który wobec puszczenia pary z aktorskich ust nie może raczej pozostać obojętny.
