4 maja na platformie Steam oraz Epic Games Store zadebiutowała pełna wersja Dinosaur Fossil Hunter. Jest to dzieło Pyramid Games, czyli polskiego producenta gier. Ta produkcja to w praktyce symulator paleontologa, która powinna spodobać się miłośnikom dinozaurów (albo tego, co z nich zostało).
Oczywistą oczywistością jest zamysł tej gry. Wyruszamy w pełną przygód podróż, by wydobyć szczątki wymarłych stworzeń. Zanim to zrobimy, musimy dotrzeć na miejsce wykopalisk. W grze występują mechaniki eksplorowania, a nawet system dynamicznej pogody - nikt nie powiedział, że praca paleontologa jest łatwa. Tak - terenowy samochód jest jak najbardziej narzędziem pracy naszej pracy. Nic dziwnego, bowiem w toku rozgrywki będzie przemierzać stosunkowo nieprzyjazny i trudny teren, a ogrom narzędzi, którymi dysponujemy, raczej nie zmieści się w plecaku.
W pracy pomoże nam cały wachlarz narzędzi. Kilof, szpadel, piła do drewna, georadar, pompy odprowadzające wodę, młoty, drony transportowe, szlifierki, pędzle, wózek widłowy i wiele więcej. Dinosaur Fossil Hunter pozwala na to, by nasze eksponaty umieścić we własnym muzeum. Warto dodać, że twórcy planują konsekwentnie rozwijać Symulator Paleontologa.
Do Dinosaur Fossil Hunter planujemy liczne aktualizacje, jak np. nową lokację prezentującą kolejne gatunki dinozaurów czy dostęp do Steam Workshop, gdzie gracze będą mogli pokazywać stworzone przez siebie muzea innym użytkownikom. Przewidujemy także DLC z różnymi zawartościami, które niewątpliwie urozmaicą rozgrywkę.
Dinosaur Fossil Hunter jawi się jako relaksująca produkcja, która powinna wciągnąć na dobre wszystkich tych, którzy fascynują się paleontologią. Osobiście dostrzegam tu spory potencjał - gra może pełnić funkcję dydaktyczną.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii
