Prawo to nosi dumne miano Origin Great Game Guarantee i działa od dzisiaj w 20 krajach. Pod koniec września ma być jednak dostępne już wszędzie. Opcja zwrotu kosztów za grę, która jednak nie przypadła nam do gustu, możliwa jest w 24 godziny od czasu, kiedy po raz pierwszy ją odpaliliśmy. Musi mieć to miejsce również przez pierwsze 7 dni od daty jej zakupu. Opcja ta zmienia się w przypadku gier zamówionych przed premierą – wtedy tydzień ten obowiązuje od momentu jej udostępnienia na rynku.
Jeśli grę zakupimy jako część zestawu lub przez inny serwis, który zaledwie zezwala nam aktywację kodu na Origin, będziemy niestety musieli w razie wszelkich problemów odwoływać się do tej firmy/serwisu.
„Dobrze, dobrze!” - pomyślą niektórzy z was. „Ale musi być przecież jakiś haczyk!” Wygląda na to, że cały proces jest w gruncie rzeczy dość prosty. Wybieramy po prostu odpowiednią opcję po znalezieniu konkretnej gry w historii zakupów. Potem serwis poprosi nas o odpowiedzenie na kilka pytań odnośnie powodu oddawania gry.
Aktualizacja: mpiwo: Opcja zwracania gier w Polsce zostanie wprowadzona wraz z nową aktualizacją sklepu Origin, która w tej chwili planowana jest na początek września.
