Nowy sezon w Fortnite. Zamień się w Gluta i nie cheatuj

Fortnite
Fortnite
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

19.09.2022 11:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Startuje zupełnie nowy sezon w grze Fortnite. Rozdział 3 Sezon 4: Idylla stał się dostępny, a wraz z nim pojawiają się nowe bronie, przedmioty i sposoby rozgrywki. Na Wyspę dotarła tajemnicza substancja – Chrom.

Rozdział 3 Sezon 4 w Fortnite stał się faktem. W "Idylli", bo tak nazwany został kolejny sezon, pojawia się garść interesujących nowości. Poznajcie Chrom – tajemniczą substancję, która szybko rozprzestrzenia się po całej wyspie, przejmując niezliczone połacie wirtualnego terenu.

Jego obecność wprowadza zmiany do rozgrywki. W nowym sezonie gracze mogą łamać prawa fizyki i korzystać z Chromu na kilka sposobów. Oto przykłady:

  • Używając Fontanny Chromu na ścianach wrogich budowli, możliwe będzie przenikanie przez nie.
  • Fontanna Chromu, której użyjemy na swojej postaci, sprawi, że przez ograniczony czas staniemy się czystym Chromem i będziemy odporni na obrażenia od ognia.
  • Chrom pozwoli nam przyjąć postać... Gluta. Co to oznacza? W formie Gluta gracze będą się szybciej poruszać, będą niewrażliwi na obrażenia od upadku i zyskają zdolność zrywu w powietrzu.

Chrom nie tylko przejmuje lokacje, ale też doprowadził do stworzenia zupełnie nowej: Sanktuarium Herold. W obawie przed Chromem niektóre lokacje na wyspie – przede wszystkim Kanion Kamienic – próbują "chronić się" w przestworzach. Teraz to rozwijające się miejsce na mapie, pod nazwą Chmurne Kamienice, atakuje z powietrza. Żeby się tam dostać należy użyć D-wyrzutni.

Karnet bojowy tego sezonu pozwoli odblokować: Spider-Gwen, Paradygmat (Rzeczywistość-659), Bajta, Gryzza, Lennox Rose, a w dalszej części sezonu pojawi się Herold. Epic Games przygotował coś jeszcze. Od tego sezonu gracze korzystający z cheatów, mogą otrzymać ostrzeżenie, a ich rozgrywka zostanie zablokowana. Próby omijania zabezpieczeń skończą się permanentnym banem.

Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii

Komentarze (0)