(Kliknij na obrazek, aby go powiększyć)Informacje o Batman Arkham: Origins pojawiły się w 264. numerze GamesMaster Magazine, jak podaje CVG. Dowiadujemy się z niego, że postać nowego Batmana jest określana przez twórców jako wersja 0.9, podczas gdy tego samego bohatera widzianego w Arkham City można nazwać Batmanem 5.0. Oznacza to, że Bruce w Origins będzie musiał zmierzyć się z wyzwaniami, które uczynią z niego bohatera z gier Rocksteady.
Według twórców w Origins będzie się grało tak samo jak w Arkham City. Co ważne, WB Montreal przejęło od Rocksteady wszystko co potrzebne do stworzenia świetnej gry o Batmanie - silnik gry i projekty świata oraz postaci będą więc praktycznie niezmienione. Modyfikacji ulegnie natomiast tryb detektywistyczny, a gadżety zyskają drzewko rozwoju. Nie zabraknie też zupełnie nowych lokacji - New Gotham jest określane mianem Soho lub East Village, podczas gdy Northern Gotham (odpowiednik Brooklynu) to część miasta, którą później zamieniono w Arkham City.
W Batman Arkham: Origins Bruce po raz pierwszy spotka się z komisarzem Gordonem, część GCPD będzie skorumpowana (trzeba unikać oddziałów policji, bo nigdy nic nie wiadomo). Swoje pięć minut będzie też miał Deathstroke, który według nieskromnego developera jest najfajniejszą wersją tej postaci, jaka powstała. O obecności/nieobecności Jokera nie powiedziano z kolei ani słowa.
Na koniec przypomnienie, że Batman Arkham: Origins trafi na PC, PS3, X360 i Wii U 25 października.