Ninja Theory nie spodziewa się sequela Enslaved
Tytuły Ninja Theory łączy jeden fakt – nie są kontynuowane. Tak stało się z Kung-Fu Chaos i Heavenly Sword, które nigdy nie doczekały się sequeli. Okazuje się, ze również w przypadku ich trzeciej gry, Enslaved: Odyssey to the West, studio nie spodziewa się powstania kolejnej części.
21.07.2010 | aktual.: 22.07.2010 05:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
„Jeśli chodzi o Enslaved, jest to jedna historia, która wszystko opowiada. Wyszliśmy z założenia, że sequel nie będzie. Nie mamy więc długofalowych planów”, mówi szef studia Tameem Antoniades.
„Nie myślimy o kontynuacji, no chyba, że gra okaże się niesamowitym sukcesem. Zawsze mogą być jakieś pomysły, co do rozszerzenia historii z Enslaved, więc o to się nie martwię. Nie chcieliśmy tylko, zostawiać tej historii urwanej w pewnym momencie”.
Antoniades zdradził też, że z chęcią zrobiłby sequel Heavenly Sword, gdyby nie fakt, że prawa do marki należą do Sony. Fani Nariko mogą mieć wyłącznie nadzieję, że Sony powierzy komuś innemu stworzenie dalszej części jej przygód.