Nie będzie gogli spod lady
Stare polskie przysłowie „co się odwlecze, to nie uciecze” nie ma niestety zastosowania w przypadku edycji kolekcjonerskiej Call of Duty: Modern Warfare 2. Rob Bowling z Infinity Ward opowiedział w wywiadzie dla serwisu IGN, że spóźnialscy będą musieli obejść się smakiem: “Dystrybutorzy już nas prosili o zwiększenie ilości w związku z popytem, ale musieliśmy odmówić”.
Dlaczego? Odpowiedź jest prosta, twórcy dbają o ekskluzywność drogich edycji specjalnych. Bowling: ”Zdecydowaliśmy już na początku, że chcemy, aby ten produkt był dla hardcorowych fanów (...). Fakt, że jest to edycja limitowana stanowi jeden z fajniejszych motywów, dlatego też ponumerowaliśmy egzemplarze”.
Activision ujawniło również, że jeszcze żadna gra w historii firmy nie rozchodziła się tak szybko w przedsprzedaży. Jak myślicie, ile egzemplarzy Modern Warfare 2 to oznacza?