Next Car Game - powrót do korzeni Flotuta czeka na chętnych
Ekipa Bugbear Entertainment od lat chciała wrócić do korzeni samochodowej rozwałki w stylu Flatout czy Destruction Derby. Potencjalni wydawcy nie widzieli w tym temacie komercyjnego potencjału, tym niemniej developer pozostał przy swoim i na przekór prognozom pragnie dostarczyć fanom to, czego pożądają. Czyli Next Car Game.
O Next Car Game twórcy wspominali na początku roku, sugerując powrót do flatoutowych korzeni i prezentując pierwsze wideo z materiałem na silniku gry. Kilka miesięcy później otrzymujemy kolejne deklaracje twórców oraz prośbę o wsparcie.
Na oficjalnej stronie gry Bugbear Entertainment zamieściło opcję składania zamówień przedpremierowych, z których pieniądze w oczywisty sposób pomogą w realizacji projektu. Next Car Game jest robione na własną rękę, wbrew negatywnym opiniom wydawców, którzy nie dostrzegają zapotrzebowania na tego typu wyścigi. Oczywiście twórcy wiedzą swoje i obiecują udostępnić wczesną wersję produkcji tym osobom, które już teraz zapłacą 25-1000 dolarów za powstającą grę.
Developer przewiduje wypuszczenie wersji testowej Next Car Game pod koniec roku, ale jednocześnie stawia graczom wymóg złożenia 10 tysięcy zamówień. Licznik postępu znajdziecie tutaj. Premiera pełnej wersji gry jest zaplanowana na wczesną wiosnę 2014 roku, początkowo wyłącznie w wersji PC. Konsolowcy mogą liczyć na Next Car Game pod warunkiem, że developer zarobi odpowiednio dużo pieniędzy na pierwotnej wersji.Forge of Empires poprowadź swoje plemię przez epoki