Need for Speed - ten film naprawdę powstaje i ma zwiastun!
Nie tak wcale dawno, bo pod koniec czerwca film Need for Speed był ledwie majaczącą na horyzoncie zapowiedzią, która wcale nie musiała się ziścić. Dość już przecież w swoich życiach słyszeliśmy o hollywoodzkich planach na temat ekranizacji gier i wiemy doskonale, że na każdą, która (niestety) trafi do kin, przypada kolejne pięć, z których produkcji zrezygnowano. Do tego drugiego grona najwyraźniej nie dołączy jednak ekranizacja wyścigów samochodowych, ponieważ ekranizacja wyścigów samochodowych ma sens. Głęboki, co udowadnia poniższy trailer.
Na fotelu reżysera wciąż zasiada tu Scott Waugh, co warto podkreślić, bo w tym świecie również reżyserzy i scenarzyści lubią się zmieniać. Nie jest to człowiek o jakimś nadzwyczajnym dorobku w tej dziedzinie - jego jedynym pełnometrażowym filmem fabularnym jest tegoroczny Akt odwagi, obraz, któremu agregujący recenzję serwis Rotten Tomatoes przypisuje zaledwie 25% pozytywnych recenzji. Być może w świecie szybkich samochodów będzie mu się łatwiej odnaleźć.
Tymczasem trailer ma Muse, więc na razie można zaakceptować istnienie tego filmu.