Natal nie zastąpi kierownic
Deweloperzy z wielkim entuzjazmem przyjęli Project Natal i podobną konstrukcję Sony, stąd też liczba pomysłów na wykorzystanie nowych technologii stale rośnie. Tym niemniej są gry, w których Project Natal czy technologia Sony mogą się nie sprawdzić.
13.08.2009 13:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ralph Fulton z Codemasters uważa, że w przypadku gier takich jak DIRT 2 tradycyjne sterowanie sprawdzi się o wiele lepiej, niż kontrola ruchem.
"Złożoność sterowania w grach rajdowych, dla corowych graczy, takich jak nasi, z pewnością wymaga kontrolera. Wymaga to reakcji i nie sądzę, żeby machanie rękami i udawanie sterowania samochodem oferowało precyzję lub odpowiednią reakcję, których wymagają gry rajdowe".
Fulton oczywiście nie jest przeciwnikiem nowych technologii i pewnych zakresie widzi ich zastosowanie, także w rajdówkach.
"Nie mówię, że nie można z tym zrobić nic fajnego, szczególnie z Natalem, który może funkcjonować jako dodatkowy kontroler, ale z pewnością nie widzę możliwości zastąpienia kierownicy lub kontrolera jako zasadniczej metody sterowania".
fot.: Codemasters