Wydarzenie to będzie miało miejsce już w ten piątek (19 kwietnia)! Profesor Frank Lee wykorzysta do tego celu specjalnie zaprojektowane światła LED, które używane są przy okazji wydarzeń takich jak nowy rok, zwycięstwa lokalnych drużyn sportowych itd. Tym razem posłużą jednak nie do wyświetlenia gotowych animacji, ale jako wyświetlacz w pełni interaktywnej gry – i to nie byle jakiej: Ponga.
Frank Lee pracował nad tym projektem przez ostatnie pięć lat, od czasu kiedy przejeżdżając obok budynku wpadł na to, że można by na jego powierzchni ukazać gigantycznego Tetrisa. W prace nad tym ogromnych rozmiarów dziełem prowadzili prócz profesora Lee również studenci - Marc Barrowclift (programista) i Gaylord Holder (administrator systemów) – oraz profesor Santiago Ontanon.
Z jakich powodów Lee zdecydował się więc zamienić Tetrisa na Ponga? Twierdzi on, nie bez przyczyny, że Pong jest źródłem współczesnych gier elektronicznych – wszystkie czerpią z jego rozwiązań i większość pomysłów narodziło się właśnie w tej grze. Nie uważa on jednak, że Pong ważny jest tylko i wyłącznie jako element historii medium gier. Ma również ogromne znaczenie dla współczesnej kultury. Jest to o tyle ważne dla projektu, że każdy wie, co to Pong - nawet jeśli nigdy w niego nie grał. Dziadkowie, rodzice i dzieci, zdają sobie sprawę z tego, że Pong istnieje. Ma on też bardzo klarowne reguły. Lee pragnął się tym samym odwołać do zbiorowej świadomości ludzi, którzy będą w stanie oglądać piątkowe wydarzenie.