Najnowszy dodatek do Battlefielda 4 na PC odroczony w czasie
Battlefield 4 to problematyczna gra. Jej premiera była problematyczna, granie w nią było problematyczne, problematyczne były liczne bugi i niedoróbki oraz łatki, które liczne bugi i niedoróbki eliminowały, wprowadzając nowe bugi i niedoróbki. Wydawałoby się, że Electronic Arts i DICE wystarczy prawie 5 miesięcy na poprawę sytuacji, ale najwyraźniej to za mało czasu.
new WP.player({ width:610, height:343, autostart:false, url: 'http://get-2.wpapi.wp.pl/a,61764431,f,thumb/f3/59/70/fecf4bbe7a15e3253140f65c03820e85/battlefield_second_assault_ql_gotowy.mov', });Gramy w drugi dodatek ze starymi mapami zrobionymi na nowo. Wersję w wyższej rozdzielczości znajdziecie pod tym adresemDziś premierę będzie miał dodatek o wiele mówiącym tytule "Wojna na morzu", ale tylko dla właścicieli konsol i tylko dla osób, które wydały na usługę Premium drugie tyle, co na samą grę. Kłopot tylko w tym, że właśnie ogłoszono, że dodatek nie pojawi się na razie na pecetach... A więc właściciele kont Premium na komputery mogą patrzeć tylko z zazdrością na konsolowców.
Oficjalna informacja głosi: Wykryliśmy problem i musimy go rozwiązać. Jakość jest naszym priorytetem i nie wypuścimy "Wojny na morzu" na komputery dopóki nie będzie odpowiadać najwyższym możliwym kryteriom. Kiedy tylko ustalimy datę premiery, poinformujemy graczy za pośrednictwem oficjalnych kanałów.
Szkoda, biorąc pod uwagę, że potyczki na wodzie były jednym z ciekawszych, nowych elementów w Battlefieldzie 4. Graczom z kontami Premium pozostaje mieć tylko nadzieję, że twórcy zdążą naprawić grę przed premierą Battlefielda 5.