Wyjątkowo jednostronnie i stereotypowo sprawa przedstawiona została w jednym z odcinków popularnego serialu Na dobre i na złe.
W odcinku 399 obserwujemy młodego chłopca całkowicie zawładniętego grami. Nie potrafi się on porozumieć z nikim innym, jak z doktorem, który udaje jedną z postaci w ulubionej grze dziecka. Samo to nie byłoby zapewne dość szokujące według twórców serialu, dlatego postanowiono dodać dramatyczny zwrot akcji, w wyniku którego okazuje się, że to wspomniany chłopiec dźgnął nożem własną babcię. Zdziwiony nie widzi w tym swojej winy i odpowiada, że "przecież babcia ma jeszcze siedem kolejnych żyć".
Nas takie pokazania gracza w polskiej telewizji może jedynie śmieszyć lub bulwersować, ale wśród milionów widzów tego serialu zapewne ogromny odsetek stanowią osoby niemające z grami zbyt wiele wspólnego. Co nie mniej ważne serial Na dobre i na złe jest jedną z bardziej oglądanych produkcji w telewizji. Według rankingu oglądalności seriali w Polsce przeprowadzonych na zlecenie serwisu wirtualnemedia.pl przez Nielsen Audience Measurement Na dobre i na złe uplasowało się na dziewiątej pozycji (pod uwagę były brane odcinki o najwyższej oglądalności wśród grupy odbiorców w wieku 16-49 lat). Możemy więc zastanawiać się co pomyślał sobie starszy człowiek po obejrzeniu takiej przerażającej wizji dziecka zawładniętego grami?
Nie zawsze jednak w polskiej telewizji gry komputerowe pokazywane były w tak negatywnym świetle.
Czytaj dalej >>>