Metropolita katowicki apeluje o "zakaz propagowania" brutalnych gier

Metropolita katowicki apeluje o "zakaz propagowania" brutalnych gier

Metropolita katowicki apeluje o "zakaz propagowania" brutalnych gier
marcindmjqtx
23.07.2012 12:26, aktualizacja: 05.01.2016 16:41

Czy brutalne gry mogły się przyczynić do zeszłotygodniowej tragedii w Denver? Zdaniem arcybiskupia Wiktora Skworca, tak.

Podczas niedzielnego kazania w Rudzie Śląskiej, arcybiskup pytał:

Czy sprawca masakry nie jest produktem uczenia zabawowego zabijania ludzi bez ponoszenia konsekwencji oraz czy zabójca nie inspirował się filmowymi postaciami, aż do zatarcia granicy między nierzeczywistą przestrzenią a rzeczywistością? (...) Jeśli nie chcemy aktów przemocy wobec kogokolwiek, to wychowujmy dzieci i młodzież do pokoju, także poprzez zakaz propagowania gier z aktami przemocy, łącznie z usunięciem z odpustowych kramów wszystkich militarnych zabawek! Zanim pobiegniecie po widły i pochodnie weźcie pod uwagę, że gry zostały tutaj uznane tylko za jeden z elementów naszej pełnej przemocy kultury. Sam "zakaz propagowania" nie jest jednoznaczny z "zakazem grania w", choć ma pewnie tyle samo sensu i skuteczności co zakaz reklamowania alkoholu czy papierosów.

Choć oczywiście ocenianie na podstawie doniesień prasowych co sprawiło, że James Holmes postanowił zabić kilkanaście niewinnych osób, jest bezcelowe.

Ważniejsze jest pytanie, czy otaczająca nas popkultura może sprawiać, że niektórzy przestaną zauważać różnicę pomiędzy fikcją, a rzeczywistością. Nie jestem psychologiem, nie jestem psychiatrą. Nie jestem w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi przeczącej czy twierdzącej.

Źródło: Gazeta Katowice

Konrad Hildebrand

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)