Maxis bada możliwości trybu offline w nowym SimCity
Pamiętacie jeszcze najnowsze SimCity oraz to, co działo się po premierze tytułu? Zewsząd pojawiały się wtedy głosy na temat błędu, jakim był przymus gry online i prośby do Maxisa, które miały na celu udostępnienie graczom wersji offline. Firmy EA i Maxis twierdziły wtedy, iż krok taki nie jest możliwy – na początku powołując się na kwestie serwerów, potem pomijając ten argument i twierdząc, iż jest to sprzeczne z ich wizją gry. Jak się jednak okazuje, być może jednak da się coś z tym zrobić.
Jak napisał Patrick Buechner na oficjalnym blogu gry, Maxis naprawdę przejmuje się opinią graczy. Siedem miesięcy po premierze gry firma planuje wprowadzić do niej szereg zmian. Wśród nich znajduje się również wzięcie pod uwagę trybu offline. Oznacza to, iż w tym temacie firma jeszcze nie jest w stanie nic nam obiecać, jednak odnotowała, że tego właśnie chcą fani serii.
Jak możemy przeczytać we wpisie, w tej chwili w firmie znajduje się zespół ludzi, zajmujący się tą kwestią. Tryb offline ma być również znakomitym narzędziem dla tych, którzy zdecydują się stworzyć własne elementy do gry.
W tym czasie, już zupełnie niedługo – gdyż 12 listopada – każdy nabyć będzie mógł pierwszy dodatek do gry, Cities of Tomorrow. Czekacie?
Goodgame Empire - udowodnij, że jesteś prawdziwym strategiem