Masowy grób gier E.T. na Atari odkopany
W 1982 roku na Atari pojawiła się gra E.T. the Extra-Terrestrial, która bardzo szybko okryła się niesławą. Uważana dzisiaj za jedną z najgorszych gier w historii, jest przy okazji bohaterką legendy, mówiącej o setkach tysięcy, a nawet milionach kartridżów E.T. zakopanych przez producenta na pustyni w Nowym Meksyku. W ostatnią sobotę 32-letni mit okazał się być prawdą, kiedy na wysypisku pojawiła się ekipa filmowa z koparką.
źródło: news.xbox.comAkcja przeprowadzona na wysypisku w Alamogordo w Nowym Meksyku to najważniejsza część pozyskiwania materiałów filmowych, które zostaną wykorzystane w filmie dokumentalnym na temat legendarnego grobu gier na Atari. Jak podaje Xbox Wire, za całym przedsięwzięciem stoi Fuel Entertainment i Xbox Entertainment Studios, zaś premiera gotowego dokumentu pod roboczym tytułem Atari: Game Over ma się odbyć przed końcem roku w usłudze Xbox Live.
The Associated Press donosi, że ekipie filmowej wyposażonej w koparkę towarzyszyło około dwustu mieszkańców Alamogordo i fanów gier, pragnących przekonać się, ile prawdy było w ponad trzydziestoletniej legendzie. Ostatecznie świadkami odkrycia zostało kilkunastu najwytrwalszych gapiów, których nie przegoniła nagła wichura. W nagrodę mogli zobaczyć, jak ekipa wyciąga zakurzony dżojstik do Atari 2600, kartridż niesławnego E.T., a także wiele pudełek z innymi grami: Centipede, Space Invaders, Asteroids.
źródło: news.xbox.comCzy filmowcom uda się wydobyć legendarne miliony pudełek z E.T., które zostały rzekomo zakopane w 1983 roku? Z pewnością nie. James Heller, niegdysiejszy manager w Atari, który towarzyszył sobotnim odkrywcom, powiedział wprost, że 32 lata temu władze firmy poleciły mu znalezienie taniego sposobu na pozbycie się 728 tysięcy pudełek z grami, które zalegały w magazynie w El Paso. Dlaczego taka dokładna liczba wypłynęła dopiero teraz? Heller twierdzi, że po prostu nikt go wcześniej o to nie zapytał.
Władze miasta Alamogordo ustaliły z filmowcami, że na potrzeby kręconego dokumenty oddadzą nie więcej niż 250 wykopanych kartridżów. Pozostałe znaleziska mają być wystawione na sprzedaż i być może staną się również eksponatami na wystawie. Susie Galea, burmistrzyni Alamogordo ma bowiem nadzieję, że potwierdzenie prawdziwości legendy przyciągnie do 30-tysięcznego miasta nowych turystów.Na Ryby - sprawdź, czy da zrobić się dobrą grę o wędkowaniu