Mafia

Mafia

marcindmjqtx
05.12.2002 17:08, aktualizacja: 08.01.2016 13:12

Gra działa prawie jak wehikuł czasu. Przenosi nas w lata 30., razem z ich modą, muzyką i wspaniałymi samochodami ociekającymi chromem. Oraz, oczywiście, zorganizowaną przestępczością, w której zatrudnia się nasz bohater

Gra działa prawie jak wehikuł czasu. Przenosi nas w lata 30., razem z ich modą, muzyką i wspaniałymi samochodami ociekającymi chromem. Oraz, oczywiście, zorganizowaną przestępczością, w której zatrudnia się nasz bohater

Propozycja nie do odrzucenia

„Mafia” działa prawie jak wehikuł czasu. Przenosi nas w lata 30., razem z ich modą, muzyką i wspaniałymi samochodami ociekającymi chromem. Oraz, oczywiście, zorganizowaną przestępczością, w której zatrudnia się nasz bohater

Być może byłoby bardziej stosownie napisać, że mafia zatrudnia naszego bohatera, spokojnego i uczciwego kierowcę taksówki. Pewnego dnia do jego samochodu wsiada dwóch gangsterów uciekających przed konkurencją i biedny Tommy Angelo znajduje się w samym środku strzelaniny. Potem już idzie z górki. Kiedy sprawdza się jako kierowca, ojciec mafijnej rodziny składa mu propozycję nie do odrzucenia - będziesz dla nas pracował. To dopiero początek - Tommy'ego (a więc i gracza) czeka potem jeszcze blisko 20 misji godnych „Ojca chrzestnego”. Jego rola szybko przestaje się ograniczać do wożenia mafiosów - sam staje się jednym z nich. Likwidowanie konkurencji, zabójstwo pewnego polityka, udział w krwawych intrygach wewnątrz rodziny - to tylko niektóre z zadań czekających spokojnego taksówkarza. Po drodze musimy także ukraść samochód wyścigowy sprowadzony z Europy i jeszcze wygrać nim (piekielnie trudne) wyścigi samochodowe

Tony oczywiście bierze w tym udział nie do końca z własnej woli, ale też nie stara się szczególnie wyrwać z przestępczej rodziny. Jesteśmy w Stanach Zjednoczonych w czasach apogeum Wielkiego Kryzysu - nędza i bezrobocie są tak duże, że nikt beztrosko nie odrzuca propozycji pracy. Chociaż oglądamy je w czasach upadku, wirtualne miasto Lost Haven (wzorowane na Chicago) wygląda na tyle atrakcyjnie, że ja - mieszkaniec śródmieścia Warszawy - często miałem ochotę tam się przeprowadzić. Nigdy jeszcze nie widziałem gry tak starannie odtwarzającej historyczne realia, i w dodatku w tak znakomitej trójwymiarowej grafice Autorzy odrobili pracę domową niezwykle solidnie - widzimy nie tylko oryginalne budynki i reklamy z epoki, ale także stroje, meble oraz oczywiście broń, od Colta model 1911 po pistolet maszynowy Thompsona „Tommy Gun” z charakterystycznym okrągłym bębenkiem.

Są też oczywiście samochody - ponad 60 modeli, pedantycznie wzorowanych na rzeczywistych (chociaż, podobnie jak w „Grand Theft Auto”, nie noszą oryginalnych nazw). Większość występuje w różnych odmianach, np. sedan i kabriolet, i jeżeli wierzyć autorom, także prowadzi się je podobnie do oryginałów. Pod tym względem zresztą autorzy odrobinę przesadzili, bo w Lost Haven często mamy do pokonania duże dystanse i przejechanie ich taksówką albo starym modelem Forda trwa okropnie długo.

„Mafia” to jednak coś więcej niż „Grand Theft Auto” w stylu retro. Nasz bohater wysiada z samochodu i ma do wykonania misje we wnętrzach - wtedy gra przestaje przypominać „Grand Theft Auto” i staje się bardziej podobna do „Hitmana”. Jedyne, o co można mieć pretensje, to bardzo nierówny poziom trudności misji - prawie niemożliwe (np. wyścigi samochodowe) przeplatają się z bardzo łatwymi i, co tu dużo ukrywać, czasami niezbyt ciekawymi (przez pewien czas musimy bawić się w taksówkarza). Być może to także ukłon w stronę realizmu: jeżeli tak, to projektanci poszli w tym kierunku o krok za daleko. Mimo tych drobnych wad „Mafia” i tak pozostaje propozycją nie do odrzucenia dla każdego gracza.

Mafia

Producent: Illusion Softworks

Dystrybutor: Play-it

Minimalne wymagania: PC Pentium III 600 MHz, 128 MB RAM, akcelerator grafiki trójwymiarowej

Cena: 99 zł

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)