Macron założył serwer w Minecraft. Tylko coś tutaj nie gra
Emmanuel Macron zamierza zdobyć uznanie nieco młodszych osób i w tym celu rozpoczął swoją wirtualną kampanię. Rozwiązanie jest niestandardowe, bowiem kandydat na prezydenta pojawił się w grze Minecraft
30.03.2022 | aktual.: 30.03.2022 12:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pierwsza tura wyborów prezydenckich we Francji zbliża się wielkimi krokami, bowiem ruszy już 10 kwietnia. Kandydaci prześcigają się w swoich nowatorskich pomysłach, a Emmanuel Macron postanowił zagościć w Minecraft. To dość nietypowe rozwiązanie, ale przyjrzyjmy się efektom.
Obecnie urzędujący prezydent założył własny serwer, przez który chce zdobyć uznanie młodzieży. Materiał promocyjny możemy obejrzeć na łamach oficjalnej strony kampanii w mediach społecznościowych. Nie brakuje również pierwszych relacji z rozgrywki. Całość prezentuje się następująco.
Twórcy inicjatywy nie uwzględnili jednej, całkiem istotnej, rzeczy. Wspomniana wcześniej młodzież, postanowiła sprawdzić zabezpieczenia serwera. Nie jest dobrze, to trzeba przyznać - serwer nie wykorzystuje jakichkolwiek anti-cheatów. Przykładowo gracze mogą latać, co nie jest standardową mechaniką w tej grze, a swoimi wyczynami chwalą się na łamach mediów społecznościowych.
To nie pierwszy raz, gdy politycy spotykają się z grami cyfrowymi. Dość wspomnieć o grze przeglądarkowej, którą swego czasu stworzył komitet wyborczy PSL. Kto wie, być może rozwój technologii VR zaowocuje tym, że w przyszłości politycy chętniej będą sięgać po takie metody, by ubiegać się o poparcie obywateli.