Live A Live – przegląd recenzji. Znakomity remake

Live A Live to remake gry o tym samym tytule, która pierwotnie ujrzała światło dzienne w 1994 roku. Square Enix postanowił odświeżyć i uwspółcześnić swoje dzieło i okazuje się, że był to strzał w dziesiątkę.

Live a Live: przegląd recenzji
Live a Live: przegląd recenzji
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Live A Live pierwotnie zadebiutowało w 1994 r. na konsolach Super Nintendo Entertainment System. Teraz, za sprawą odświeżonej wersji wydanej, produkcja trafia do szerszego grona odbiorców. Jak branża zareagowała na nową wersję klasycznego jRPGa? Przyjrzyjmy się recenzjom.

Live A Live według polskich recenzentów

Live A Live został doceniony przez polskich recenzentów. Dominik Gąska na łamach CDAction zachwalą grę, doceniając wyważony czas rozgrywki, oprawę graficzną oraz "walory historyczne". Nie obyło się bez wpadek: autor recenzji podkreśla, że system walki mógłby być nieco lepszy. Ocena 7 na 10 to ostatecznie solidna rekomendacja.

W podobnym tonie wypowiada się Wojciech Gruszczyk na łamach ppe.pl – rozgrywka jest dobrze zaprojektowana i "przemyślana", walory estetyczne robią wrażenie, a finał gry potrafi "pozytywnie zaskoczyć". Drobne niedociągnięcia nie zaburzają całości. 8 gwiazdek na 10.

Redakcja nintendoswitch.pl również wystawia 8 gwiazdek i nazywa Live A Live "pikselowym artyzmem". Podkreślono jednocześnie znaczenie ścieżki dźwiękowej oraz różnorodność lokacji. Wadą, według tej recenzji, jest nierówny poziom rozdziałów oraz "przesadna losowość walk".

Live A Live – zagraniczne recenzje

Remake Live A Live został również doceniony przez zagranicznych recenzentów. Przykładów nie trzeba daleko szukać. ign.com wystawia potężną notę; aż 9 na 10 gwiazdek. Drobnym problemem okazuje się grinding, jednak gra broni się fabułą, muzyką i grafiką.

George Yang z digitaltrends.com również docenia remake, ale obnaża jednocześnie kilka słabszych stron. Chodzi o leniwe tempo rozgrywki oraz coś, co już padło w tym przeglądzie, a mianowicie Live A Live ma kilka słabszych rozdziałów. Tytuł broni się ostatecznie doskonałą muzyką, wciągającą historią i znakomitą oprawą graficzną. 7 na 10.

Redakcja Nintendo Life wpisuje się w trend. Ocena 8 na 10 to dowód na to, że Live A Live jest udaną produkcją. Wierność wobec oryginalnej wersji, oszałamiająca grafika HD-2D oraz udźwiękowienie to mocne strony tego tytuły. Wady? Nierówny voice acting czy fakt, że "niektóre aspekty" pozostają niejasne, zwłaszcza pod koniec rozgrywki.

Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.