źródło: deloitte.comZ badań podsumowujących rok 2012 wynika, że konsola do gier znajduje się w co drugim brytyjskim domu. Rok wcześniej było gorzej o zaledwie 3%, więc widać wyraźnie, jak duże znaczenie ma dla Brytyjczyków taka forma rozrywki. Ankieta przeprowadzona na 2085 respondentach w wieku 14-75 lat wskazuje, że przeciętny gracz kupuje rocznie 4-5 gier i zazwyczaj jest to tradycyjne, pudełkowe wydanie (81%). Legalne ściąganie gier jest o wiele mniej popularne, ale i tak częściej stosowane niż pobieranie gier "z Internetu". Do nielegalnego ściągnięcia gry w ciągu ostatnich sześciu miesięcy przyznało się zaledwie 3% badanych.
Z ciekawszych informacji warto wymienić, że przeciętny Brytyjczyk korzysta z 11,4 różnych urządzeń multimedialnych (rok wcześniej było to 9,7 urządzeń). Największą popularnością cieszy się laptop (81%), na drugim miejscu ex aequo (po 65%) smartfon i komputer stacjonarny. Z kolei co trzeci badany przyznaje się do korzystania i z tabletu, i z czytnika ebooków. Wracając do graczy, nieco ponad 1/4 respondentów (28%) przyznaje się do płacenia producentom konsol za usługi internetowe. Niby niewiele, ale analitycy twierdzą, że jest to 86-procentowy wzrost w stosunku do roku 2011.
Cały raport możecie znaleźć tutaj. Uwaga na wyskakujące okno z plikiem PDF.