new WP.player({ width:610, height:343, autostart:false, url: 'http://get-2.wpapi.wp.pl/a,61764431,f,thumb/b3/f9/a2/fecf4bbe7a15e3253140f65c03820e85/Killer_Instinct_E3_Briefing_Trailer.mov', });Killer Instinct - pierwszy zwiastun. Wersję wideo w wyższej rozdzielczości znajdziecie pod Killer Instinct, pomyślany jako reboot serii, który zadebiutuje wraz z konsolą Xbox One, będzie dystrybuowany w modelu free to play. W praktyce oznacza to tyle, że gracze ściągający grę na swoją konsolę dostaną jedną grywalną postać - Jago. W porównaniu do niedawno wydanego Tekken Revolution, które serwuje ośmiu wojowników za darmo, to dość uboga oferta.
Torin Rettig z Microsoftu tłumaczył w rozmowie z Polygonem, że dzięki takiemu podejściu gracze będą mogli sami zdecydować, na jakim poziomie chcą grać. Jego zdaniem wiele bijatyk oferuje 30, 40, a nawet 50 postaci, i mało kto korzysta z nich wszystkich. Racja, ale z drugiej strony jedna z góry narzucona postać to nadal minimalna opcja, która blednie w porównaniu ze wspomnianym Tekkenem czy darmowym wariantem Dead or Alive 5 (4 postaci na start).
Retting zapewnił przy tym, że niezależnie od tego, ilu bohaterów sobie (nie)dokupimy w Killer Instinct, to i tak będziemy mogli walczyć z każdą postacią w grze.