Stuart Black, twórca gry Black pracujący w tej chwili nad strzelanką Bodycount, stwierdził, że cała kampania w jego najnowszym dziecku miała być dostępna w trybie kooperacyjnym. Jednak ze względu na pewne momenty w rozgrywce stało się to niemożliwe.
”Stało się dla mnie oczywistym, i bolesnym, że są w kampanii momenty, dwa – trzy momenty, w których jest absolutnie konieczne, aby gracz był sam. Nie mogłem w to uwierzyć, i starałem się to obejść, ale z punktu widzenia historii okazało się to niemożliwe”, powiedział Black.
Na szczęście Codemasters nie zarzuciło zupełnie tego pomysłu i gra wciąż ma tryb kooperacyjny. Według Blacka będzie on przypominać misje Spec Ops z gry Call of Duty: Modern Warfare 2, z tym, że będą one stanowczo dłuższe.
Tytułu spodziewać się możemy na początku przyszłego roku na PS3 i Xboksa 360.