Jesienna konferencja CD Projekt - Relacja
Jesienna konferencja CD Projekt - Relacja
Konferencję rozpoczęto od standardowej dawki liczb, określających ogólne rezultaty sprzedażowe. CD Projekt sprzedał w tym roku ponad milion gier na terenie naszego kraju. Bardzo dobre wyniki zaliczyły m.in. Aliens vs. Predator (ponad 12 tys. kopii na PC i 6 tys. na konsole), Napoleon: Total War (15 tys. sztuk), Arcania: Gothic 4 (1000 sztuk w pierwszym tygodniu) oraz Toy Story 3 (15 tys. na wszystkie platformy). Wspomniano też o nowej edycji Ogniem i mieczem, która doczeka się elementów sieciowych. Dzikie Pola nadchodzą!
Kolejne slajdy pokazywały wyniki związane ze sprzedażą filmów, która niewątpliwie stała się w ostatnim czasie jednym z filarów dźwigających CDP. Firma intensywnie promuje tak stare, jak i nowe produkcje wydawane przez Disneya. Znów popłaczemy nad Królem Lwem (nowa edycja, choć na wycięte sceny nie ma co liczyć...), ale też w niedługim czasie zobaczymy kolejnych Piratów z Karaibów (On Stranger Tides) oraz TRON-a.
Po tym (aż pięciokrotnie) uraczono nas zwiastunem nadchodzących tytułów. Trochę dziwi wskazanie na Guild Wars 2, którego autorzy w ostatnim felietonie wspomnieli, że gra „będzie, kiedy będzie”, przybierając iście blizzardową postawę. Poza tym pokazano „pewniejsze” premiery, w tym Shoguna 2: Total War, Homefronta, Warhammera 40k: Space Marine, a nawet... Metal Gear Solid: Rising! Czyżby firma znów wracała do dobrych kontaktów z Konami? Jest na to szansa.
Najważniejszym elementem tej części prezentacji była wzmianka o Wiedźminie 2: Zabójcach królów. Członkowie CD Projektu nie zawahali się określić go „największą premierą w branży gier”. Rodzimej, rzecz jasna, przy czym wspomniano, że oczekiwana sprzedaż gry to około 200 tysięcy kopii na terenie Polski.
Drugim rozdziałem konferencji okazała się prezentacja Homefronta, poprowadzona przez uroczą Emmę Longworth. Wyróżniła ona trzy ważne cechy gry: skupienie się na doznaniach i emocjach płynących z rozgrywki, mocny, pełen akcji tryb dla pojedynczego gracza oraz innowacyjny, pełen ciekawych rozwiązań mulitplayer. Coś, co opisuje chyba każdy współczesny FPS przed premierą... Jeżeli chodzi o rozgrywki sieciowe, pokazano dokładnie ten sam trailer, który od pewnego czasu krąży po sieci, powtarzając informację o zabawie w 32 osoby.