Byłoby to jednak niedopatrzenie, gdyż jego odejście z Ubisoftu może być dla tej firmy większym ciosem, niż się na pierwszy rzut oka wydaje. Był on odpowiedzialny za pierwsze części serii Splinter Cell, a także za drugą, bardziej dojrzałą część Far Cry.
Na swoim blogu umieścił następujące uzasadnienie:
”Jest mi zbyt wygodnie. Jestem zbyt zadowolony. A wiadomo do czego to prowadzi. Na szczęście, po raz pierwszy w życiu wiem co robić. Muszę chodzić po węglach i spać na gwoździach. Muszę jeść szkło i pić farbę. Sprowadza się to do tego, że ten długi post zakończyć muszę słowami, których bałem się powiedzieć: 26 kwietnia 2010 złożyłem swoją rezygnację”.
Trzeba mieć sporo odwagi, żeby odejść z wygodnego stanowiska w firmie takiej jak Ubisoft. Życzymy wszystkiego najlepszego panu Hockingowi i przypominamy, że Respawn Entertainment szuka pracowników.