W wywiadzie z serwisem Eurogamer Eric Caen, szef Interplay, powiedział, że jego firma jest gotowa na długą batalię sądową z Bethesdą o prawa do wypuszczenia gry MMO w świecie Fallout. Dodał też, że niewykluczone iż szósta część serii będzie znów dziełem Interplaya.
"Sprzedaliśmy prawa do Fallouta Bethesdzie w zamian za pewną sumę pieniędzy i możliwość stworzenia Fallouta MMO. Jeśli zabronią nam zrobienia tej gry, to sprzedaż praw zostanie anulowana i będą mogli zrobić jeszcze tylko jedną grę, Fallouta 5. W takim wypadku prawa wrócą do nas i, oczywiście, dokończymy prace nad naszym MMO".
Mówiąc o Falloucie 5 Caen ma na myśli kolejną grę jaką wyda Bethesda, a Fallout: New Vegas traktowana jest jako 4 część serii. W umowie o sprzedaży praw mowa była o trzech grach i DLC do nich, więc dwie pierwsze zostały już wykorzystane i pozostał tylko jeden tytuł.
"Chcielibyśmy zrobić Fallouta 6 i następców, ale musimy poczekać na to, co wydarzy się w sądzie. To może skończyć się już w tym roku, ale niestety także później. Póki co, mamy pełne wsparcie naszych udziałowców".
W 2004 roku Bethesda zakupiła prawa do Fallouta za 5,75 miliona dolarów, oddając licencję na wersję MMO gry jeszcze zanim rozpoczęły się prace nad Falloutem 3. Wkrótce potem Interplay ogłosił powstawanie Fallouta MMO, który na rynku miałby się pojawić w 2012 roku. Jednak Bethesda zaprotestowała przeciw kierunkowi w jakim ten projekt zmierzał, twierdząc, że Interplay nie posiada praw do kluczowych elementów marki takich jak broń czy sprzęt, a także wygląd i konstrukcja świata.
Caen dodał, że mimo trwającego procesu jego firma wciąż pracuje nad grą, która w dużej mierze jest już zrobiona. Dodał również, że na razie nie zobaczymy żadnych materiałów w związku z toczącym się postępowaniem sądowym.
Prawdopodobnie czeka nas długa wojna między prawnikami, która, miejmy nadzieję, nie wpłynie na jakość wydawanych gier. A waszym zdaniem - lepiej żeby seria została przy Bethesdzie czy też może wróciła do macierzystego studia?
