I Am Jesus Christ. Symulator Jezusa na gameplayu
Symulator Jezusa powstaje i odpowiada za niego polskie studio. I Am Jesus Christ, bo taki nosi tytuł, doczekał się już nawet pierwszego materiału z rozgrywki. Widzimy na nim scenę uzdrowienia.
I Am Jesus Christ to symulator Jezusa Chrystusa. Brzmi jak żart, ale zdecydowanie żartem nie jest. Zaprezentowano nawet pierwszy fragment rozgrywki, na którym możemy zobaczyć, jak Jezus leczy chorego chłopca. Wszystko to wygląda bardzo nietypowo.
Samo leczenie nie przebiega tak po prostu. Chcą uzdrowić dziecko, musimy przenieść się do jego organizmu i poszukać w nim wirusów, które następnie likwidujemy dzięki naszym mocom. Po uprzątnięciu wirusów przechodzimy dopiero do jego leczenia. Zdecydowanie nie jest to standardowy sposób na ukazanie możliwości uzdrawiających w grach wideo. Prezentacja rozgrywki zaczyna się w 3:12.
Co ciekawe, ten nietypowy symulator działa na ten moment na silniku Unreal Engine 5, który niedawno miał premierę. Niestety I Am Jesus Christ nie jest w tej chwili w najlepszym stanie. Na zaprezentowanym fragmencie rozgrywki widać, że gra ma ogromne problemy z płynnością. Jest to jednak wczesna wersja gry, która działa na bazie dema Unreal Engine 5.
Tytuł tworzony przez SimulaM można już dodać do listy życzeń na platformie Steam. Za jego wydanie odpowiadać będzie spółka PlayWay, znana z wydawania między innymi wielu symulatorów, m.in. Car Mechanic Simulator.