Gry na tajnej wojnie Pentagonu - historia prawdziwa, choć nieprawdopodobna
Gry na tajnej wojnie Pentagonu - historia prawdziwa, choć nieprawdopodobna
Niezwykłą historię U-Turn Media opisuje w swojej książce CIA. Tajna wojna Ameryki amerykański dziennikarz, zdobywca nagrody Pulitzera, Mark Mazzetti. Jak wynika ze śledztwa Mazzetiego, w 2005 roku, podczas targów nowoczesnych technologii w Las Vegas, z Janem Obrmanem z U-Turn Media skontaktował się Michael Furlong, ekstrawagancki pracownik Pentagonu, odpowiedzialny za „operacje psychologiczne” (czytaj: propagandę) podczas toczonej właśnie „wojny z terrorem”. Furlong, który spędził całe lata, zajmując się wtłaczaniem proamerykańskich komunikatów ludziom nastawionym wrogo do Stanów Zjednoczonych był zafascynowany możliwościami nowych technologii. I chciał je wykorzystać na froncie bliskowschodnim.
Co mają wspólnego opiekuńcza mama z Atlanty, serbski rebeliant, męczennik Al-Kaidy i europejski nastolatek? pytali przedstawiciele U-Turn podczas prezentacji przygotowanej dla Pentagonu. I natychmiast odpowiadali: Każde z nich prawdopodobnie cały czas ma przy sobie telefon komórkowy. Pomysł U-Turn i Furlonga był prosty. Wykorzystać ten fakt, by dotrzeć z komunikatem amerykańskiej propagandy do niemal każdego człowieka na Ziemi. Pomóc im miały proste gry wideo na telefony komórkowe. Dostosowane do specyfiki regionu i nasączone nienamolną propagandą spełniać miały także jeszcze inny, mniej chwalebny cel. Za każdym razem, gdy gra była ściągana, łączyła się z serwerami U-Turn w Pradze i przekazywała informacje znajdujące się w pamięci aparatu.
Dzisiaj, po wybuchu ujawnionego przez Edwarda Snowdena skandalu z podsłuchami NSA, takie pomysły nie budzą żadnych emocji, ale w 2006 roku U-Turn i Michael Furlong znaleźli sie w awangardzie nowoczesnego szpiegostwa. Problemem była nie tylko technologia (na świecie wciąż królowały klasyczne telefony komórkowe; na rynku smartfonów dominowało BlackBerry, zaś premiera pierwszego iPhone'a będzie miała miejsce dopiero w 2007 roku), ale i amerykańskie prawo. Oficjele z Departamentu Obrony, obawiając się odpowiedzialności prawnej za nielegalne zbieranie danych, podjęli decyzję, iż bazy danych będą się znajdywowały w siedzibie U-Turn w Pradze.
Ostatecznie Amerykanie sfinansowali produkcję trzech gier wyprodukowanych przez U-Turn media. Pierwsza, zatytułowana Iraqi Hero była strzelanką wzorowaną na Call of Duty. Mazzetti nie jest tu konkretny, opisuje proces decyzyjny, ale nie podaje dat. Trudno więc powiedzieć, czy Iraqi Hero powstało jeszcze przed olbrzymim sukcesem Modern Warfare (premiera w listopadzie 2007 roku), czy po nim. Nie mniej jednak, czytając opis gry, trudno nie dostrzec rażącego podobieństwa do hitu Infinity Ward: użytkownik lądował na ulicach Bagdadu, przez które musiał się przebić, strzelając do rebeliantów organizujących wypady w celu zabicia jak największej liczby cywilów. Celem gry było dostarczenie tajnych planów kolejnego ataku terrorystycznego na posterunek irackiej policji. Powstały także wersje gry przeznaczone na inny niż iracki rynek - chociażby w Libanie miała nosić tytuł Maghweer na cześć tamtejszych komandosów.
U-Turn opracowało także dwie inne gry. Oil Tycoon był symulacją ekonomiczną, w której gracz miał za zadanie wybudować, a następnie obronić przed terrorystami rurociągi. Gra odnosiła się do niezwykle skutecznej strategii bojowników walczących przeciwko Amerykanom (byłej armii irackiej, Al-Kaidy, lokalnych milicji). Atakowali oni rurociągi i podpalali pola naftowe, by jak najmocniej uderzyć w interesy firm amerykańskich i nowego irackiego rządu. Druga symulacja, nosząca tytuł City Major, pozwalała użytkownikowi zarządzać odbudową miasta zniszczonego przez terrorystów.
Z książki Mazzettiego nie wynika jasno, czy Iraqi Hero, Oil Tycoon i City Major weszły do dystrybucji (planowano rozdawać je za darmo na bazarach i pozwalać na ich ściągnięcie z internetu). W Internecie nie udało mi się odnaleźć żadnego zdjęcia ani filmu z gier wyprodukowanych przez U-Turn Media. Możliwe więc, że współpraca pentagonu z U-Turn zaowocowała jedynie projektami, które nie weszły w życie. Nie byłoby to wcale dziwne, jak wynika z CIA. Tajnej wojny Ameryki wywiad Stanów Zjednoczonych często wydaje duże pieniądze na plany, niewchodzące nigdy w fazę realizacji. Możliwe także, że informacje na temat produktów U-Turn zniknęły z Internetu. Jakkolwiek wydaje się to mało pradopodobne, wypada pamiętać, że mówimy o okresie 2006-2008. Internet wyglądał wtedy nieco inaczej, a dzisiejsi monopoliści (w tym Google) nie byli jeszcze tak potężni.
Jeżeli chodzi o U-Turn udało mi się odnaleźć tylko kilka martwych linków i niedziałającą stronę internetową firmy. Istnienie Jana Obrmana potwierdza chociażby profil na stronie internetowej Bloomberg Businessweek. Poza U-Turn działa lub działał on także w takich firmach jak Unity Mobile i International Media Ventures.
Najłatwiej potwierdzić istnienie Michaela Furlonga, o którym głośno zrobiło się w marcu 2010 roku. Wyszło wtedy na jaw, że brał on udział w przedziwnej, podejrzanej etycznie operacji. W dużym skrócie polegała ona na tym, że Pentagon próbował zlecać usługi wywiadowcze prywatnym firmom. Forlan, współpracując z byłym agentem CIA, Duane'em Clarridge'em stworzyli coś, co sami nazywali CIA cieni - prywatną siatkę wywiadowczą, działającą w Afganistanie i Pakistanie i sprzedającą informacje armii za plecami CIA. Gdy o sprawie dowiedziała się prasa, wybuchł skandal, który, przynajmniej tymczasowo, zakończył karierę Furlonga.
Ostatecznie Pentagon zerwał współpracę z U-Turn w 2008 roku w wyniku nacisków CIA. Agencji nie podobało się, że wojskowi szpiedzy, panoszący się po Pradze, mogą pokrzyżować plany budowy tarczy antyrakietowej w Europie Wschodniej. Amerykańscy oficjele obawiali się także, czy przetrzymywanie wrażliwych danych wywiadowczych w siedzibie prywatnej firmy w Czechach jest legalne.
Poniżej wywiad, jakiego Mark Mazzetti udzielił serwisowi DemocracyNow w kwietniu 2013 roku.
Wszystkie cytaty pochodzą z książki "CIA. Tajna wojna Ameryki", Mark Mazzetti, Warszawa 2014.
Goodgame Empire - udowodnij, że jesteś prawdziwym strategiem