Twórcy oznajmili, że GRID 2 powstaje od dwóch lat i teraz znalazł się w najważniejszej fazie procesu produkcyjnego. "Dwójka" jest napędzana silnikiem graficznym EGO 2.0 (pierwszy GRID korzystał z wersji 1.0), który ma zapewnić zupełnie nową jakość wizualną, w systemie zniszczeń czy sztucznej inteligencji.
W grze poszalejemy na trzech rodzajach tras: ulicach miast, zamkniętych torach wyścigowych i rajdowych bezdrożach. Wiemy między innymi o lokacjach w Paryżu, Abu Dhabi, Kalifornii czy Miami. Twórcy wybrali auta z trzech różnych kontynentów (Europa, Azja, Ameryka) i czterech dekad. Czy tylko tych ostatnich, czy może zasiądziemy za kółkiem jakichś klasyków? Jeszcze nie wiadomo. Oprócz rozbudowanej kariery dla jednego gracza Codemasters szykuje szereg możliwości związanych z sieciową usługą RaceNet.
Na koniec nieco zaskakująca, a dla wielu wręcz tragiczna wiadomość. W GRID 2 nie uświadczymy widoku z kamery zza kierownicy pojazdu. Co stoi za podjęciem takiej decyzji? Twórcy tłumaczą, że zgodnie z ich ustaleniami zaledwie 5% fanów samochodówek korzysta z tego ustawienia. Czyli krótko mówiąc, nie opłaca się wprowadzać takiej opcji. Może doczekamy się jakiejś petycji przed premierą gry? Albo w najgorszym wypadku płatnego DLC...