Na szczęście problem zdaje się być już naprawiony. Jednak przez kilka ostatnich dni gracze Elden Ring niejednokrotnie musieli czuć się sfrustrowani czy zirytowani. Zwłaszcza że winowajcą okazał się Steam, a dokładniej - kłopoty z synchronizacją zapisów gry w chmurze.
Podczas uruchamiania Elden Ring gracze musieli wybrać, czy wczytać pliki z komputera czy z chmury. Niestety, te ostatnie nie synchronizowały się z danymi na dysku i często pochodziły nawet sprzed kilku dni. Na Steamie wybuchła żywa dyskusja, w której gracze narzekali, że zostali cofnięci nawet o kilkanaście godzin w grze.
Studio From Software i firma Bandai Namco wyjaśniły na Tweeterze, że wina leży w dużej części po stronie Steama, ponieważ to w wyniku ich błędu w określonych warunkach save'y nie synchronizowały się z serwerami Valve.
Najnowsze informacje zdają się jednak potwierdzać, że problem został zażegnany, a gra na PC doczekała się aktualizacji naprawiającej błąd synchronizacji plików. Podobny problem na szczęście nie pojawił się na konsolach, co przemawia za winą Steama.