Świat usłyszał o grze po raz pierwszy, kiedy British Medical Journal opublikował artykuł, który opowiadał o jej wykorzystaniu w leczeniu depresji. Jak się okazało, granie w SPARX nie tylko było tak samo efektywne jak terapia ze specjalistą, ale i pomagało szybciej poradzić sobie z zaburzeniem.
Gra wydana ma być za sprawą organizacji LinkedWellness, koncentrującej się na udostępnianiu elektronicznych terapii, których efekty zostały potwierdzone przez testy kliniczne. Prezes LinkedWellness, David Burt, uważa, że projekt jest o tyle wartościowy, że z pewnością przyciągnie młodych ludzi, którzy w innym wypadku w ogóle nie korzystaliby z terapii. W Stanach Zjednoczonych około 10 milionów młodych ludzi w wieku od 12 do 25 roku życia cierpi na depresję. Tylko 2 miliony z nich regularnie uczęszczają na terapię.
Najczęstszymi powodami, dla których młodzi ludzie nie sięgają po pomoc specjalistów są brak prywatności, cena terapii i brak dostępu do niej. SPARX usuwa natomiast wszystkie z nich. Dodatkowo, co podkreśla Burt, wyniki jakie potwierdzone zostały przez badania kliniczne, jednoznacznie wskazują na bardzo dobre efekty gry na poprawę stanu psychicznego graczy.
Jeśli zainteresował was SPARX być może powinniście zajrzeć na stronę domową gry. Tu znajduje się natomiast artykuł, który ukazał się w British Medical Journal.