Gdy myślałem, że już nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć: Skyrim na Pornhubie
Nie pytajcie jak tam trafiłem. Zresztą i tak nie uwierzycie. Ja natomiast nie wierzę, co właśnie zobaczyłem.
Po czym poznać, że danagralubfilmosiągnęła naprawdę dużą popularność? Po humorystycznej adaptacji porno. Czasem zupełnie amatorskiej, a czasem wysokobudżetowej, która nawet w tych kilku momentach (gdyaktorzyakurat nie robią tego, co do nich należy, a także nie próbują po prostu grać) prezentują się całkiem profesjonalnie. Na każdą Carę Loft: Womb Raider, Whorrey Potter & The Sorcerer's Balls i The Lord Of The G-Strings przypada drugie tyle fabularyzowanych filmów i filmików korzystających z dorobku gier. World Of Whorecraft, Left 4 Head, Call Of Booty to tylko kilka pierwszych tytułów, na które trafiłem właśnie w sieci.
Niektórzy idą jednak dalej i nie ograniczają się do tworzenia filmów porno inspirujących się grami, a przygotowują...gryporno kojarzące się ze znanymi tytułami z naszej branży. Swego czasu pisaliśmyThe Bitcher, adaptacji RPG-a od CD Projekt RED.
Nie mam pojęcia czy The Bitcher odniósł popularność, ale gołym (hehe...) okiem widać, że jest zapotrzebowanie na tego typu produkty, a rynkowy niedobór z powodzeniem uzupełniają moderzy. Jak odnotowała redakcja Kotaku (stąd to wiem!), na Porhhubie pełno jest filmików ze Skyrima. Krótkich metraży jak i, hmn, dłuższych, fabularyzowanych form. Uwzględniono w nich oczywiście specyfikę świata iwybory(nie)moralne.
Jest to nawet zabawne, a do tego zostawia jeszcze troszkę miejsca wyobraźni. Ale tylko troszkę i tylko na chwilę. Jako że nie da się odzobaczyć tego, co się już zobaczy, to dalej klikacie na własną odpowiedzialność. Redakcja Kotaku przygotowała bowiemkilka animowanych gifówpokazujących te moderskie cuda w akcji.
Już?
Wygląda to trochę strasznie, trochę komicznie, najstraszniejsze jednak jest to, że najpopularniejsze tego typu wideo mają ponad milion wyświetleń, a każde inne po kilkadziesiąt tysięcy. Dlaczego ktoś, kto już wszedł na tego nieszczęsnego Pornhuba, gdzie ma nieskończony i nieograniczony dostęp do właściwie wszystkiego związanego z seksem, klika akurat w "Skyrim BlowJob And Doggy Style"? OK, nie wnikam, nie oceniam, ale zaczynam się obawiać po prostu o kondycję ludzkości.
Paweł Olszewski