Final Fantasy X/X‑2 – a więc grafika jednak nie jest najważniejsza!

Final Fantasy X/X-2 – a więc grafika jednak nie jest najważniejsza!

Dominik Gąska

Polygon, amerykański serwis poświęcony elektronicznej rozrywce, opublikował niezmiernie ciekawy artykuł na temat ścieżki dźwiękowej nowych, odświeżonych wersji Final Fantasy X i Final Fantasy X-2. W przypadku popularnych ostatnimi laty remake’ów HD klasycznych gier całą uwagę poświęca się najczęściej grafice, dobrze więc dowiedzieć się, że istnieją jeszcze ludzie, którzy przykładają wagę także do innych elementów artystycznej strony tych produkcji.

Najciekawsza w reportażu Polygonu jest informacja o tym, w jaki sposób zespół, odpowiedzialny za przygotowanie rocznicowych wydań tych gier na PS3 i Vitę podszedł do tematu ścieżki dźwiękowej. Twórcy nie zadowolili się bezpośrednim użyciem oryginalnych kompozycji, tak jak często dzieje się to w takich przypadkach (w artykule cytowany jest chociażby przykład odświeżonej wersji Ocarina of Time na 3DS-a, która ze ścieżką dźwiękową nie zrobiła nic). Poszli też zdecydowanie dalej niż tylko w kierunku lekkiego odświeżenia oryginalnych nagrań i lepszego przystosowania ich do możliwości aktualnych konsol.

Nowa wersja Tidus Theme z bardziej ludzką gitarąPrzede wszystkim do pomocy w przy remasterowaniu ścieżki dźwiękowej zaprosili twórców oryginalnych kompozycji. W pracach udział wzięli Masashi Hamauzu i Junya Nakano, a całość powstała pod nadzorem legendarnego kompozytora serii Final Fantasy, Nobuo Uematsu. Ich udział zapewnić miał kompletną zgodność nowego materiału z wizją sprzed 13 lat.

W przypadku dużej części utworów zadowolili się oni zremasterowaniem i wyczyszczeniem oryginalnego brzmienia, kilka zostało pozostawionych bez żadnych zmian (chociażby pamiętne To Zanarkand), znalazły się również takie, które doczekały się kompletnie nowych aranżacji. Bardzo dużo emocji wśród graczy wzbudziła odświeżona wersja muzyki, stanowiącej tło do walki. Bo, jak powiedział Polygonowi Uematsu: Kiedy remasterujesz ścieżkę dźwiękową, to zamiast zmieniać ją konserwatywnie, możesz to zrobić drastycznie, prawda? Jest w tym pewna imponująca odwaga.

Wiele innych kompozycji doczekało się mniejszych lub większych zmian. Oczywiście reakcje graczy, jak to zwykle w takich przypadkach bywa, są podzielone. Jedni cieszą się z tego, że dźwiękowa strona gry pasuje do poprawionej grafiki, inni podchodzą do sprawy jak do skalania świętości. Zupełnie niesłusznie. Zbyt wiele mamy obecnie w świecie gier łatwych skoków na kasę. Za często spotykamy się z ponownym wydawaniem starej gry bez specjalnych zmian. Twórcy tłumaczą się wtedy chęcią dostosowania klasycznej gry do współczesnego sprzętu bez ingerowania w klasykę, ale nietrudno czuć się w takich przypadkach oszukanym.

Utwór Normal Battle ze ścieżki dźwiękowej FFX/FFX-2 HDNawet patrząc na graficzną stronę Final Fantasy X/X-2 HD, trudno uniknąć wrażenia, że aż tak wiele pracy nie zostało przy niej wykonane. Ot, podniesienie rozdzielczości, dodanie antyaliasingu, wyczyszczenie niedoskonałości. Nie, żeby ktoś tu zrobił coś od nowa.

To więc, że komuś chciało się, ktoś czuł potrzebę zrobienia czegoś od nowa przynajmniej w sferze oprawy dźwiękowej zasługuje na wielką pochwałę. I to niezależnie od tego, czy nowe utwory uznacie za lepsze czy gorsze od oryginalnych. Stare, dobre Final Fantasy X ciągle istnieje i wciąż można w nie zagrać w oryginalnej formie. To się nie zmieniło. Dobrze, że dostaliśmy coś przynajmniej trochę świeżego.

Nie zamierzam i rzecz jasna nie powinienem tu kopiować całego artykułu Polygonu, więc jeżeli jesteście mocniej zainteresowani tym tematem, to serdecznie zachęcam do jego lektury. Starałem się tylko zwrócić uwagę na najważniejsze i najciekawsze informacje na temat, który, chociaż niepozorny, okazał się dla mnie fascynujący. Dobrze czasami zastanowić się nad innymi elementami gier niż odwieczny konflikt między grafiką a rozgrywką. Może czasami prawdziwa wartość tkwi gdzieś jeszcze indziej.Na Ryby - sprawdź, czy da zrobić się dobrą grę o wędkowaniu

Źródło artykułu:WP Gry
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.