FIFA 23. Błędy i glitche na pierwszych nagraniach
Premiera FIFA 23 już za nami. Do sieci trafiają więc liczne nagrania z rozgrywki poszczególnych graczy. Wśród tych materiałów można wyróżnić wiele niezbyt udanych fragmentów. Najnowsza produkcja EA Sports potrafi zaskoczyć rozmachem błędów.
FIFA 23 to w mojej opinii całkiem udana produkcja. Twórcy zadbali o dość dobry balans rozgrywki, dzięki czemu całość, przynajmniej w obecnej fazie, jest bardzo grywalna. Tytuł mierzy się jednak z pewnymi problemami technicznymi, które w niektórych przypadkach uniemożliwiają uruchomienie gry. Okazuje się jednak, że to nie wszystko.
Premiera FIFA 23 odbyła się w piątek 30 września 2022 r. Ci gracze, którzy zamówili edycję specjalną gry, mogli grać w nią trzy dni wcześniej. W ciągu pierwszego tygodnia życia tytułu do sieci trafiło wiele materiałów, na których widać fragmenty rozgrywki, z których twórcy z EA Sports z pewnością nie są dumni.
Niektóre z błędów, które zostały nagrane, są na tyle absurdalne, że aż trudno je skomentować. Wyskoki na wysokość kilkunastu metrów czy przedziwne teleportacje zawodników. Materiały zgromadzone na kanale Alphyx pokazują, że fizyka w najnowszej odsłonie serii FIFA lubi płatać figle.
Całkiem interesujący jest też klip, na którym możemy podziwiać niezwykły balans Leo Messiego. Zawodnik PSG zdawał się nie przejmować wślizgiem wykonywanym przez (prawdopodobnie) Antoniosa Papadopoulosa, młodego zawodnika Borussii Dortmund.
W jednym z wpisów na Reddicie możemy też zobaczyć boski refleks Petera Gulacsiego. Węgier obronił rzut karny, który wydawał się być niemożliwy do obrony.
Jakie są wasze wrażenia z gry w FIFA 23? Osobiście nie napotkałem zbyt poważnych błędów w pierwszych dniach zabawy. Ograniczały się one do krótkich zacięć obrazu lub przerwanych animacji. Jak widać, internauci zdołali stworzyć całkiem bogatą bibliotekę wpadek EA Sports.
Karol Kołtowski, dziennikarz Polygamii