Falskaar nie jest zresztą modem małym. To 25 dodatkowych godzin gry, zupełnie nowe postaci, teren wielkości 1/3 tego, który oddany nam został w podstawowej grze, nowe dźwięki, nowi aktorzy czytający dialogi i dziesiątki nowych zadań. Podkreślę może jeszcze, że to pierwsza modyfikacja gry, która wyszła spod ręki Velickiego.
Velicki miał na horyzoncie jasny cel. Chce uzyskać pracę i to nie byle jaką, bo w samej Bethesdzie. Z tego powodu zamiast po szkole średniej udać się do szkoły projektowania, wziął sprawy w swoje ręce i spędził ponad 2 tysiące godzin przy edytorze do Skyrima. Nastolatek podkreślił, że jego ojciec bardzo wspierał owo przedsięwzięcie.
Pozwalał mi mieszkać tutaj bez płacenia czynszu oraz rachunków. Zapewniał mi jedzenie, dzięki czemu nie musiałem szukać pracy. Falskaar stał się właściwie moją pracą.
W modyfikacji wzięło udział 29 aktorów, którzy podkładają głosy pod 54 postaci. Tak, Velicki zorganizował przesłuchania, w których oceniał potencjalnych kandydatów do wszystkich ról. W Falksaarze znajduje się również jedno zadanie, którego stworzenie zajęło autorowi trzy tygodnie. Jest to ogromy loch, zwany Watervine Chasm, którego ukończenie zajmuje graczom godzinę lub dwie, w zależności od stylu gry.
Jeśli zainteresował was Falksaar, powinniście rzucić okiem tutaj.