Dzieci chodzą brudne i głodne. Rodzice oskarżają Epic Games

Rodzice z Kanady są przerażeni tym, jak bardzo Fortnite zmienia ich pociechy i pozywają twórców. Dzieci nie jedzą, nie myją się i nie spotykają się z przyjaciółmi, bo są ważniejsze sprawy, czyli rozgrywka w popularnym battle royale.

Fortnite
Fortnite
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

12.12.2022 09:27

"Ledwo co oczy otworzył i już gra w tego Fortnite'a" – istnieje duże prawdopodobieństwo, że niektórzy młodzi gracze z Kanady zaczynają swój dzień właśnie od włączenia popularnej gry od Epic Games. I tu pojawia się problem.

Rodzice nie są zadowoleni z tego stanu rzeczy i wyruszają na krucjatę przeciwko korporacji. Powód? Fortnite uzależnia, przez co pojawiają się trudności z wychowaniem dzieci.

Pozew zbiorowy stał się faktem

Sędzia Sądu Najwyższego w Quebec zatwierdził pozew zbiorowy. Rodzice argumentują swoją inicjatywę tym, że Fortnite uzależnia ich dzieci, przez co zaniedbują one podstawowe czynności, takie jak mycie się, jedzenie, o braku aktywności towarzyskiej nie wspominając.

Fortnite zabiera tysiące godzin z życia

W dokumencie opisano ekstremalny przypadek dziecka, które rozegrało w Fortnite łącznie 7781 godzin w ciągu niespełna dwóch lat. Inny gracz ma na swoim koncie 59 954 minuty. Rodzice domagają się od Epic Games odszkodowania oraz zwrotu kosztów za wydane V-dolce, czyli wirtualnej waluty używanej w Fortnite.

Co na to Epic Games?

Głos w tej sprawie zabrała rzeczniczka Epic Games, Nathalie Munoz, która na łamach CTV News mówi o tym, jakie mechanizmy wypracowano do tej pory.

Mamy wiodącą w branży kontrolę rodzicielską, która umożliwia rodzicom nadzorowanie cyfrowych doświadczeń ich dziecka. Rodzice mogą otrzymywać raporty dotyczące czasu zabawy, które śledzą, ile czasu ich dziecko gra w każdym tygodniu, i wymagają zgody rodziców przed dokonaniem zakupów, aby mogli decydować, które z nich są niepotrzebne. Niedawno dodaliśmy także domyślny dzienny limit wydatków dla graczy w wieku poniżej 13 lat.

Nathalie Munozkomentarz dla CTV News

Dodano również, że firma "będzie walczyć w sądzie" z pozwem rodziców, ponieważ oskarżenia są "bezpodstawne".

Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.