Na oficjalnej stronie Facebookowej Księcia pojawiła się ciekawa informacja o czymś, co nazywa się D-Day, zawierająca wypowiedź samego Duke'a zapowiadającego, że "nie upada na długo", oraz pojedynczy nowy zrzut ekranu, zawierający stadion i przeciwnika znanego z materiałów, które wyciekły w trakcie rozpadu studia 3D Realms oraz z poprzedniej gry w serii.
Chwilowo nie jest jasne, czym dokładnie ma być wspomniany wyżej D-Day. Wśród podejrzeń pojawiały się nadchodzące zapowiedzi dotyczące potencjalnej przyszłości gry Duke Nukem Forever, oraz plany wydania zupełnie nowego tytułu.
Przypominamy, że studio oficjalnie zamknęło swoje biuro i zwolniło większość z pracowników z powodu kłopotów finansowych. Pozostały skład 3D Realms jednak zapewnia, że nadal pracuje nad wiecznie oddalającą się strzelanką.
fot.: 3D Realms