Dino: Intruzi w ogrodzie

Dino: Intruzi w ogrodzie

Jadwiga Wlazińska
SKOMENTUJ

Dinozaur ma to do siebie, że kojarzy się zawsze z wielkim i niebezpiecznym gadem, żyjącym miliony lat temu. Ale czy na pewno tak musi być? Otóż nie. Firma Arjaloc zapowiedziała nowy tytuł Dino: Intruzi w Ogrodzie, którego głównym bohaterem jest sympatyczny, mały dinozaur.

Dino żył w Krainie Wielkiego Ananasa. Panował tam ład i porządek, krótko mówiąc, była to kraina mlekiem i miodem płynąca. Jednak pewnego dnia w samym środku ogrodu, gdzie Dino hodował swoje owoce, wylądował tajemniczy spodek. Z pojazdu wygramoliły się dziwne postacie Frutmenów, kosmitów z galaktyki Frutusa. Niestety ich zamiary nie były pokojowe, wręcz przeciwnie. Wszędzie poustawiali beczki z prochem i swoje laserowe działka. Okazało się, że za wszelką cenę dążą do tego, aby Krainę Wielkiego Ananasa wysadzić w powietrze. Na jej ruinach chcą wybudować własną kolonię. Myślicie, że Dino się podda i posłusznie oddali ze swojego miejsca zamieszkania? Oczywiście, że nie. Nasz bohater, dzielnie stawi opór najeźdźcom, wpędzając jednego po drugim w pułapki. Dino potrafi bowiem używać magii, spowalnia czas, staje się niewidzialnym i świetnie posługuje się kolorowymi bombami. Ale czy uda mu się powstrzymać hordy Frutmenów? Tak pokrótce przedstawia się fabuła gry.

Graficznie gra zapowiada się doskonale. Poziomy są kolorowe, ładnie zaprojektowane, a efekty wybuchów idealnie pasują do klimatu gry, istne szaleństwo barw. Ścieżka dźwiękowa nie będzie jednak mocną stroną tego tytułu, ale miejmy nadzieję, że nie wpłynie to w sposób znaczący na obniżenie przyjemności z rozgrywki. Sterowanie naszym bohaterem ma być bardzo proste i z pewnością najmłodsi użytkownicy komputera sami sobie z nim poradzą. Co ważne, gra zostanie wydana w polskiej wersji językowej, a jej cena ma być bardzo atrakcyjna.

Dino: Intruzi w ogrodzie, to gra, która ma zapewnić wiele godzin dobrej zabawy. Ale jest jeszcze coś, co odróżnia ten tytuł od innych gier kierowanych do dzieci. Dino naszpikowany został bardzo ciekawymi zadaniami, które wymagają od gracza przestrzennego i logicznego myślenia, a wykonanie ich zapewnia przejście do następnego poziomu. Oprócz walki z Frutmenami, będziemy musieli np. poustawiać lustra odbijające promienie lasera tak, aby padały one idealnie w konkretny cel.

Reasumując, gra zapowiada się bardzo ciekawie. Dzieci pokochają sympatycznego dinozaura, a i starsi gracze mogą z powodzeniem zasiąść do tej gry, by rozruszać swoje szare komórki. Troszkę odskoczni od krwawych FPSów i uzależniających RPGów z pewnością się przyda, a Dino nadaje się do tego idealnie.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne