CryEngine dostępny dla twórców opłacających miesięczny abonament
Wydawca i developer kojarzony przede wszystkim z serią Crysis przedstawił podczas Game Development Conference nowy model udostępniania swojej technologii. Już od maja ruszy akcja zatytułowana Engine-as-a-Service, polegająca na dostarczaniu zaawansowanego i wciąż rozwijanego silnika CryEngine wszystkim twórcom, którzy są gotowi zapłacić 9,99 dolarów/euro miesięcznie.
new WP.player({ width:610, height:343, autostart:false, url: 'http://get-2.wpapi.wp.pl/a,61764431,f,thumb/ce/50/26/fecf4bbe7a15e3253140f65c03820e85/532a2f5d6e25a_CRYENGINE_Free_SDK_Showcase_Trailer_GDC_2014.mov', }); Wersję wideo w wyższej rozdzielczości znajdziecie pod href="http://gry.wp.pl/videoHD/gdc-2014-cryengine-free-sdk,5883.html%3Etym">Crytek po raz kolejny wychodzi naprzeciw niezależnym twórcom, którzy nie mogli sobie dotychczas pozwolić na pozyskanie licencji na technologię pokroju CryEngine. Firma z niemieckim rodowodem przypomniała na GDC o swojej inicjatywie CRYENGINE Free SDK, pozwalającej na korzystanie z silnika w celach niekomercyjnych. Efekty użycia tego darmowego rozwiązania możecie obejrzeć na powyższym zwiastunie.
Gwoździem programu podczas wystąpienia Cryteka na konferencji w San Francisco była jednak zapowiedź Engine-as-a-Service (EaaS). Pomysł na tę inicjatywę jest bardzo prosty: każdy zainteresowany ma mieć możliwość korzystania z CryEngine'a po zapłaceniu 9,99 dolarów/euro miesięcznego abonamentu. W ramach tego programu Crytek będzie dostarczał najnowszą wersję swojego silnika, dzięki czemu nawet najmniejsze studia usytuowane w garażu czy innej piwnicy będą mogły realizować swoje pomysły w oparciu o pierwszoligowy zestaw narzędzi. Bez popadania w długi i szukania pomocy na Kickstarterze.
Co istotne, wspomniana darmowa wersja silnika ma być w dalszym ciągu dostępna na obowiązujących zasadach, jednak dopiero po opłaceniu abonamentu będzie można korzystać ze wszystkich, stale rozwijanych funkcji. Jesteśmy naprawdę podekscytowani możliwością udostępnienia technologii CryEngine setkom tysięcy developerów, którzy będą pracować z Crytekiem przy tworzeniu niesamowitych gier - pisał Carl Jones, kierownik rozwoju biznesu Cryteka. Czy ogromne rzesze nie tylko niezależnych twórców skorzystają z oferty? Okaże się już niebawem.Na Ryby - sprawdź, czy da zrobić się dobrą grę o wędkowaniu