Criterion Games zredukowane do kilkunastu pracowników
Po zespole odpowiedzialnym między innymi za serię Burnout i dwie ostatnie odsłony Need for Speed została zaledwie garstka twórców. Wcielenie większości pracowników Criterion Games do innego studia nie oznacza jednak, że ekipa porzuca tajemniczy, niewyścigowy projekt, o którym słyszeliśmy kilka miesięcy temu.
new WP.player({ width:610, height:343, autostart:false, url: 'http://get-2.wpapi.wp.pl/a,61764431,f,thumb/cd/f4/e6/fecf4bbe7a15e3253140f65c03820e85/5213971b84c68_Need_for_Speed_Rivals_Undercover_Cop_Trailer.mov', });Need for Speed: Rivals - zwiastun. Wersję wideo w wyższej rozdzielczości znajdziecie pod href="http://gry.wp.pl/videoHD/gamescom-2013-need-for-speed-rivals-zwiastun,5438.html%3Etym">Alex Ward z Criterion Games zdradził, jak podaje Videogamer, że obecnie jego studio składa się z zaledwie szesnastu osób. Warto przypomnieć, że w połowie czerwca EA oddelegowało 60-65 członków studia do pracy nad Need for Speed: Rivals. Zgodnie ze słowami Warda na Twitterze, większość byłych pracowników Criterion Games współtworzy studio Ghost Games UK, zaś cała reszta należy do niewielkiego zespołu, określanego hasłem Criterion Zero.
Szwedzkie studio Ghost Games (do 2012 roku znane jako EA Gothenburg) to nowy właściciel praw do marki Need for Speed, więc wszystkie części wydane w najbliższej przyszłości mają pochodzić właśnie od tego developera. Pierwsza z nich, Need for Speed: Rivals, zadebiutuje 19 listopada. Pozostałości po Criterion Games pracują zaś nad wciąż nieujawnionym tytułem, o którym wiadomo jedynie tyle, że nie będzie to gra wyścigowa.
Przesunięcia w studiach należących do EA pokazują jednak wyraźnie, twórczość którego developera jest aktualnie bardziej istotna dla wydawcy.Goodgame Empire - udowodnij, że jesteś prawdziwym strategiem