You Have to Win the Game idzie natomiast o krok dalej. Jasne, jest to platformówka. Pewnie, jest pikselowa. Oczywiście korzysta z gamy kolorów, które dostępne były hen dawno twórcom. Rzecz jasna posiada również odpowiednio dobrane dźwięki (jest naprawdę dobrze udźwiękowiona). Ale ma również coś, czego nie posiadają inne, podobne tytuły. Co? Gry nie widzimy bezpośrednio, lecz na ekranie wirtualnego telewizora – proste, sprytne i genialne rozwiązanie.
Grę można ściągnąć za darmo z tego miejsca i udawać, że wciąż żyjemy w czasach, kiedy telewizory były wypukłe i ciężkie i nie lada zdolności wymagałoby ich zawieszenie na ścianie.