"Kreatury Faerunu, czyli: Co Cię zabiło i dlaczego"Zawiera on opisy większości oponentów, na których natrafisz grając w BG 2 i BG 2 Tron Bhaala. Zamieszczę również kilka sposobów na eliminację co twardszych przeciwników. Zaczniemy raczej od słabszych, a tu mamy:Gobliny - słabe, niegodne uwagi, na początku mogę sprawić kłopot ale potem będę tylko drobną niedogodnością.Hobgobliny - praktycznie to samo, mogą jednak w swych szeregach ukrywać kapłanów co oznacza dużą ilość unieruchomień i zaklęć wspierających resztę. Po wykończeniu wsparcia magicznego są tylko mięsem armatnim.Koboldy - klasa podobna do goblinów, ale trafiają się wśród nich lepsze jednostki, wspierani przez kapłanów i magów na których należy w pierwszej kolejności kierować ogień. (Należy uważać, napotkać bowiem można Koboldy kamikaze, które po zbliżeniu wybuchają).Gnolle - słabe zwierzaki dzielące się na kilka gatunków, stanowią niewielkie zagrożenie.Szkielety - najsłabsi ożywieńcy, nie licząc Zombie. Zero pomyślunku, zero zagrożenia.Zombie - patrz wyżej.Orki - świniopodobne zwierzaki mogą czasami zranić ale nieszczególnie. Orogi - Dziwne zwierzaki potrafią nawet zranić silnego bohatera, bez wsparcia własnych magów.Wymienione wyżej zwierzaki zawsze występują w grupach, czasami mają wsparcie innych ras które zazwyczaj dowodzą, ogółem ujmując mogą zaszkodzić poważnie tylko słabszym członkom drużyny: Kapłanom, Magom. Poniżej zaczyna się klasa średnia czyli stwory mogące zaszkodzić:Pająki - Występuje wiele gatunków:* Zwykłe - Takie małe, pajączki mogą zatruć nic ponad to.* Olbrzymie - Takie duże mogą zatruć, mają mocniejszy jad.* Przenikające - Duże, trują potrafią się teleportować i atakować postacie z drugiej linii.* Mieczniki - Szybkie skuteczne w walce, mogą zatruć.* Widmowe - (a może upiorne ?) odporne na zwykłą broń, mogą zatruć, potrafią walczyć.* Wirowe - Wyglądają jak olbrzymie, potrafią walczyć, silna trucizna, mogą spowolnić bohaterów.* Zmutowane - Wyglądają jak zwykłe, silna trucizna, potrafią walczyć. Taktyka na nie: Poszczuć je żywiołakiem, skończy z nimi szybko i skutecznie, jak się go nie ma można próbować wszystkiego na pewno zadziała (od walki wręcz do oddechu smoka).Otiagi - Spotkasz takiego na 1 poziomie lochów Irenicusa takie coś z mackami, potrafi wywołać chorobę i kilka innych przykrych efektów. Dobrze opancerzony wojak nie ma z nim kłopotów.Ghule - Umarlaki mogą zarazić postać i ją unieruchomić poza tym niewielki problem.Ghasty - Ulepszona wersja Ghuli.Umbrowe Kolosy - rzucają ogłupienie, nieźle walczą wręcz mogą sprawiać kłopoty. Najłatwiej je załatwić kupując wojownikowi skórę Aegra ( daje ochronę przed ogłupieniem ) i rzucać z daleka zabójczą lub zapalającą chmurę jeśli któryś przeżyje to wojownik go dobije.Ogry - zwykłe i magowie, silne nieźle walczą te drugie potrafią czarować.Mumie - jak to mumie od zwykłych po większe nieźli wojownicy mogą zaraźić, niektóre czarują. Najlepiej sprawdzi się dobry kapłan.Szkielety Wojownicy - Ożywieńcy, dobrze walczą uzbrojeni w miecze i łuki. Dobry przykład średniej klasy potwora.Yuan-Ti - ludzie-węże, występują w kilku klasach, wspierani przez magów i kapłanów mogą sprawić kłopot. Porada : bombardować z daleka a niedobitki rozstrzelać, zalać masami przyzwanych stworów, podejść złodziejem i po cichu zaciukać czarujących (zalecane buty szybkości) a resztę zapoznać z wojownikiem.Zmiennokształtni - kto grał w BG 1 to wie, rzadko występują ale nieźle walczą.Wilkołaki, Łakowilki - nie wiem gdzie różnica, klasyczny bohater horroru klasy B, poza tym nieźle walczy, szybko odnawia punkty życia.Sahuaginy - ludzie-rekiny spotkałem ich w jednym miejscu, nieźle walczą wręcz wspierani przez kapłanów, potrafią dać się we znaki taktyka jak w przypadku Yuan-Ti.Kuo-Toa - Potwory z podmroku, równie skuteczni jak Sahuaginy. Ale potrafią wykrywać niewidzialnych. Taktyka patrz Yuan-Ti ale bez rajdów złodzieja bo byłoby to kamikaze.Trolle - O nich można wiele powiedzieć. Zwykłe, Lodowe, Widmowe, Duchy, Ogniste, Ogromne: wszystkie sprawnie walczą, po powaleniu trzeba potraktować kwasem albo ogniem żeby je wykończyć, czasami występują w grupach. Taktyka patrz Yuan-Ti. Najlepiej używać magicznej broni, niektóre są odporne na zwykłą.Mgły - Wampiryczne, Bagienne i wiele innych wyglądają podobnie różnią się tylko kolorem i umiejętnościami. Niektóre wysysają poziom doświadczenia. Zalecana eliminacja z daleka czarami lub przyzwanymi sługami.Galarety - Musztardowa. Ogłuszająca, Zielony Śluz, Szary Szlam. Kałuże na podłodze atakujące zazwyczaj z dystansu mogą ogłuszyć, spowolnić, zatruć, zarazić. Zabijać szybko używać magicznej broni. Wywerny - Małe smoki, trujące rzadko spotykane zagrożenie niewielkie.Golemy:* Gliniany spowalnia bohatera używać magicznej broni obuchowej. Kamienny przyśpiesza siebie i inne potwory używać magicznej broni od +3 w górę. * Żelazny: Wielki bardzo silny, magiczna broń +3 zalecana.* Adamantytowy: prawdziwy koszmar broń +3 zadajesz mu szczątkowe obrażenia, zadaje duże obrażenia potrafi wywołać niewielką zabójczą chmurę niewrażliwy na magię. Najlepiej znaleźć wąskie przejście w którym się zaklinuje i tłuc go jakimś magicznym kijem, będziesz wtedy poza jego zasięgiem.* Mózgowy jak gliniany. Magiczny; atakuje na dystans i z bliska niewrażliwy na magię; tylko zwykła broń - NIE MAGICZNA.Ogólna taktyka na Golemy atakować najsilniejszym wojownikiem w najlepszej zbroi wspierać go czarami np.: błogosławieństwo, pomoc itp.Żywiołaki - Trzy grupy ogień, powietrze, ziemia. Małe, normalne, większe i chanowie żywiołaków. Im wyższa grupa tym trudniejszy ci ostatni są bardzo silni znają również kilka przykrych dla otoczenia sztuczek (słup ognia, trzęsienie ziemi, tornado). Atakować magiczną bronią, najsilniejszym wojownikiem wspierać go czarami z daleka tyle dobrego że nie są niewrażliwe na magię.Cienie - słabe stwory zazwyczaj jest ich dużo nic specjalnego.Biesy Cienia - silniejsza wersja tych poprzednich.Cień Diabła - Namolny typ, nieźle walczy, wysysa poziom doświadczenie rozpada się na dwa Biesy Cienia.Upiory - podobne do cieni wysysają poziom doświadczenia.Zwierzęta - różne gatunki wilki, węże itp. Znikome zagrożenie.Githanki - podróżnicy z innej sfery, świetnie walczą i operują czarami, ogólnie nieźli. Taktyka patrz Yuan-Ti.Ludzie, Niziołki, Elfy, Gnomy - Występują we wszystkich klasach postaci, od słabych do bardzo silnych. Zalecana taktyka : patzr Yuan-Ti.Diabelstwa - rzadko spotykane świetnie walczą. Zalecana ostrożność.Minotaury - Człeko-byk z toporem, może zaprezentować niwiele niespodzianek.Wampiry - Wysysają doświadczenie, używają dominacji i zauroczenia. Niektóre świetnie czarują. Zaliczają się do niebezpiecznych. Jak nie masz przedmiotów chroniących przed wysysaniem poziomu lub podobnej zdolności (łowca umarłych) to trzymaj je na dystans. Dobrze się sprawdza zapalająca chmura i inne czary ognia. Świetne są też rajdy złodziejem cios w plecy i dyla za róg a tam znowu ukrycie się w cieniu i tak do skutku.Ogólnie rzecz biorąc, klasa średnia nie stanowi większego wyzwania natomiast pozostała klasa Wysoka to zbiór potworów i ras stanowiących prawdziwy wrzód na tyłku. Są silne jest ich dużo i są niewiarygodnie upierdliwe, nie chcąc oddać po dobroci swego życia i skarbów.Drowy - Zaczniemy od nich, mroczne elfy. Świetny ekwipunek, wsparcie czarami magów i kapłanów do tego pająki. Zatrute pociski do kusz. Świetni wojownicy, często trafiają mocno ranią. Częściowo niewrażliwe na magię.A najzabawniejsze jest to że działa na nich każdy trik jaki tylko wymyślisz jak na słabiutkie orki.Olbrzymy - Wielkie silne szybko mogą ci wykończyć najlepszego wojownika lepiej trzymać dystans, działa taktyka Yuan-Ti.Demony - To obszerny rozdział od maleńkich i słabiutkich Quasitów, mefitów i chochlików które mogą cie najwyżej podrażnić. Do Tana'ri, Glabezu, Meerith, Camionów, Rycerzy Śmierci, Władcy Upiorów i możliwych do przywołania biesów. Początek broń co najmniej +3 inaczej możesz sobie darować ale zalecałbym +4 albo +5 jak masz. Daj też sobie odporność na unieruchomienie, błogosławieństwo, i resztę czarów ochronnych. I tak przygotowany wojownik powinien poradzić sobie z każdym przedstawicielem tej grupy. Przygotuj się jednak na starcie z masą czarów i pomocnikami wezwanymi przez większe jednostki, okładają się kamienną i żelazną skórą co może ci popsuć szyki miej więc w pogotowiu rozproszenia. Ogólnie bądź przygotowany na wszystko co najgorsze. A tak demony te większe wykrywają niewidzialnych, i są częściowo niewrażliwe na magię.Lisze - Namolne toto, niewrażliwe na magię, widzi niewidzialnych. A co gorsza ma cały repertuar zaklęć ofensywnych i defensywnych. Najlepiej takiego gościa załatwić szybko, a jak się nie da to naprowadzić na pułapki. Ogólnie Walki z liczami kosztują dużo nerwów.Na tym miejscu mamy 2 gatunki naraz:Ilthidzi - (Łupieżcy umysłów) - Niewrażliwe na magię, kilka rodzajów ( zwykli łupieżcy, ulitharydzi, wampiryczne ilthidy) rzucają non stop ogłuszenie i/lub dominację. W walce wręcz potrafią zbić jednym atakiem. Tyle dobrego że nie widzą niewidzialnych. Polecana dla tych panów jest ścieżka zdrowia z pułapek. I atak wywołanymi stworkami najlepiej szkieletami wojownikami na nich nie działa ogłuszenie i dominacja. Jak ktoś ma miecz przeciwko ilthidom to ma fart może ich wykosić klasycznie jak nie to pech musi się normalnie męczyć. To pierwszy z najgorszych gatunków potworów jakie spotkałemBeholdery - Wielki latające kule z masą małych oczek i jednym dużym, bydlaki atakują bez przerwy czarami, od zadawania poważnych ran po zamianę w kamień i dezintegrację. Walka twarzą w twarz to czyste samobójstwo chyba że ma się tarczę odbijającą ich promienie. Występują w kilku gatunkach : Gauty takie małe zielone, Obserwatorzy takie duże i w końcu moje ulubione prastare kule wyglądają jak obserwatorzy ale są o wiele bardziej groźne. Podobnie jak Łupieżcy nie wykrywają niewidzialnych, tylko prastare kule to potrafią. Zalecane: ścieżka zdrowia z pułapek poprzedzana zabójczą chmurą, można próbować szczęścia przywołanymi stworami ale chyba tylko biesy miałyby szansę. Ogólnie to drugi z najgorszych gatunków potworów jakie spotkałem.Smoki - To cudo jest rzadko spotykane. Można uniknąć walki z nimi w większości wypadków. Wielki silne jak nie wiem co, niewrażliwe częściowo no magię i najprostsze do pokonania na świecie. Jak masz zainstalowany do datek to złodziej może w nim uzyskać kolczastą pułapkę 20k6 obrażeń, stawiasz więc takie trzy na drodze smoka prowokujesz go do ataku i naprowadzasz na pułapki. Trzask i po smoku. Ten trik działa tez na każdy inny gatunek potworów nawet Wielcy Bossowie w stylu Irenicusa, Firkraaga, Abizgiela, Demogorgona czy Melissany wymiękają po bliższym zapoznaniu się z takim powitaniem. Ale jeśli chcesz ich zabić normalnie, to nie ma nic przeciwko temu ale gotuj się na poważne kłopoty.
