Analogue Nt - luksusowy NES za 499 dolarów
499 dolarów to cena Xboksa One w dniu amerykańskiej premiery. To również kwota, jaką trzeba będzie zapłacić latem tego roku za Analogue Nt - współczesną wersję NES-a, zbudowaną na bazie oryginalnych podzespołów. Znajdą się chętni na taki luksus?
Aby odpalić bardziej lub mniej oryginalny kartridż dedykowany konsoli NES/Famicom, wystarczy za kilkadziesiąt złotych kupić jeden z klonów tego urządzenia, których nie brakuje na polskim rynku. Oczywiście można też (do czego zachęcam) zaopatrzyć się w oryginalny produkt Nintendo, albo dołożyć "kilka" złotych i sięgnąć po Analogue Nt. Wykonana z jednego bloku aluminium 6061 konsola kryje w sobie takie same CPU i PPU (Ricoh 20A3 i Ricoh 2C02), jakie trafiały do pierwowzoru Nintendo. Dzięki temu producent Analogue Nt szczyci się tym, iż jego konsola jest jedyną dostępną na rynku wersją NES-a, która ma oryginalne podzespoły.
Sprzętowa zgodność z oryginałem została uzupełniona o takie elementy jak cztery porty padów, dwa sloty na kartridże (oddzielnie dla NES i Famicom), a także komplet gniazd: RGB, S-Video i Component. Po podłączeniu specjalnego adaptera HDMI, sprzedawanego oddzielnie, rozdzielczość obrazu może być podciągnięta (upscaling) do 1080p/720p. Niestety miłośnicy 8-bitowego Nintendo, planujący sprawić sobie współczesną wersję ukochanej konsoli, muszą się w przypadku Analogue Nt liczyć ze sporymi wydatkami.
Sama konsola z zasilaczem i kablem component/S-Video została wyceniona na 499 dolarów, czyli około 1500 złotych. Producent oferuje oryginalne pady Nintendo za 29-49 dolarów, rozmaite kable dedykowane Analogue Nt, a także opcję przemalowania konsoli na jeden z czterech kolorów za 49 dolarów. Jeżeli jesteście zainteresowani, to odsyłam na stronę producenta, który aktualnie zbiera zamówienia na swój wynalazek. Premiera latem tego roku.Na Ryby - sprawdź, czy da zrobić się dobrą grę o wędkowaniu