"Rzuciłem korpo by robić gry". Półtora roku później Dekompresja ląduje na AppStore

"Rzuciłem korpo by robić gry". Półtora roku później Dekompresja ląduje na AppStore10.06.2016 11:18
Patryk Fijałkowski

Jak widzicie, nie jest to kolejna odsłona magazynu Porażka.

Zaczęło się od decyzji - rzucam pracę i podążam za pasją. Miłosz Moczkowski odszedł z korporacji, gdzie pełnił funkcję starszego programisty Androida i postanowił stworzyć z przyjaciółmi własną grę. Zainwestował w to nieco ponad 50 tysięcy złotych, a drugie tyle zebrał podczas zbiórki na PolakPotrafi. Chłopaki znaleźli też wydawcę w postaci PlayWaya, który ostatnio wydał choćby naprawdę dobre The Way dla fanów takich klasyków jak Another World. Wczoraj Dekompresja zadebiutowała na AppStore.

Gra została dotąd wypromowana przez Apple w 115 krajach, świecąc w polecanych nowych grach. Jest darmową, trójwymiarową strzelanką z gatunku shoot'em up utrzymaną w stylistyce hard science-fiction. Fabuły w niej niewiele, ale pretekstem do naparzanki w kilku trybach jest walka o kosmiczne surowce. Na razie gracze postrzelają się tylko z botami, nadchodzi też jednak obiecany od początku tryb sieciowy. Tytuł obsługuje pada i praktycznie pozbawiony jest mikropłatności (istnieje jedna usuwająca reklamy).

Decompression: iOS release trailer | 9.06.2016

W AMA (Ask Me Anything) urządzonym na Wykopie Miłosz zdradził, że produkcja Dekompresji kosztowała łącznie ponad 110 tysięcy złotych - składa się na to "przede wszystkim rok życia bez innych środków dochodu, do tego assety, licencje na oprogramowanie, urządzenia testowe, marketing". Crowdfunding okazał się niezwykle istotnym i wymagającym elementem tej układanki. - Byłem ignorantem - napisał Moczkowski. - Myślałem, że jak będę miał 20000 lajków na fejsie, to spokojnie uda mi się zebrać pieniądze. CF to ciężka robota. Jest to także inwestycja. I jak to w przypadku każdej inwestycji, trzeba włożyć, żeby wyjąć.

Twórca przyznał też, że od kilku tygodni pracuje znowu w "normalnej" pracy, ponieważ skończyły mu się pieniądze. Sytuacja nie jest zatem tak kolorowa i idylliczna jak wygląda z wierzchu. Miłosz grę kończył, będąc na dwóch etatach i sam przyznaje, że najgorszymi rzeczami, z jakimi przyszło mu się zmierzyć podczas robienia gry, były hejt, depresja i wątpliwości. Cóż, to jak widać chyba przykry standard, bo Michał Kiciński też przecież tworzenie Wiedźmina opłacił poważnymi problemami zdrowotnymi.

Decompression: Raw Gameplay

Najważniejsze jednak, że obu panom się udało, a teraz są w o wiele przyjemniejszym miejscu. Tworzenie gier, szczególnie na początku, to zajęcie dla osób o mocnej psychice, na czym swego czasu przejechał się choćby twórca Bear Simulator. Darmową Dekompresję znajdziecie tutaj, a jeśli zainteresowani jesteście wersją na Androida, jej zamknięta beta ma rozpocząć się na początku przyszłego miesiąca.

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.