Rockstar Games milsze dla swoich pracowników?

Rockstar Games milsze dla swoich pracowników?16.04.2020 12:30
Bartosz Witoszka

Tak wynika przynajmniej z dziennikarskiego śledztwa Kotaku. A gdzieś tam w oddali majaczy jeszcze nowe GTA.

Crunch i gamedev w zasadzie od początku zdają się tworzyć “udany” związek i przez lata rozwoju narzędzi, ułatwiających tworzenie gier, niewielu zdaje się mieć pomysł na rozwiązanie tej dość toksycznej sytuacji. Oczywiście, w innych branżach i zawodach praca po godzinach również nie jest niczym niezwykłym, ale czy z tego powodu mamy pozostawić deweloperów samym sobie i mówić/pisać, że “zawsze można zmienić pracę”?

Wydaje się, że Rockstar dostrzegł, że nie jest to takie czarno-białe, jak zdają się twierdzić co po niektórzy internetowi komentatorzy i jeśli dać wiarę Jasonowi Schreierowi z Kotaku (a warto dodać, że jego informacje w większości wypadków są prawdziwe) coś się w tym temacie zaczyna zmieniać.

A było co, bo jak pisał Dominik tuż przed premierą Red Dead Redemption 2, Dan Houser (były współwłaściciel firmy i jeden z ojców założycieli Rockstar Games) wraz z trójką innych scenarzystów pracowali po 100 godzin w tygodniu. Oczywiście nie przez cały okres rozwoju gry, ale i tak robi to wrażenie (w tym negatywnym sensie). Dzień później z kolei Krzysiek Kempski donosił o jednym z byłych pracowników firmy, który maczał palce przy GTA IV. W trakcie prac nad grą on i reszta zespołu musieli przychodzić do pracy w soboty i niedziele, tak by bracie Houserowie “widzieli ciężką pracę całego zespołu”.

Szczególna uwaga ma zostać przyłożona do dodatkowych szkoleń dla menedżerów i kadry zarządzającej, by ci w lepszy sposób komunikowali swoje pomysły podwładnym. Z kolei osoby, które miały w znaczący sposób przyczynić się do toksycznej atmosfery w firmie pożegnały się ze swoimi stanowiskami. Szefostwo przyznaje, że ze względu na koronawirusa wprowadzenie zmian będzie utrudnione, ale nie będzie wymagało od swoich zespołów pracy ponad siły, zwłaszcza po przejściu na “home office”.

No dobra, a gdzie w tym wszystkim to nowe GTA? Rozmówcy Schreiera przyznają, że o ile zapowiedzi wszelakich zmian są jak najbardziej dobre, to na ich efekty trzeba będzie jeszcze poczekać, a dużym utrudnieniem w tym może być kolejne GTA. Choć twórcy przyznają, że gra została sklasyfikowana przez górę jako projekt średnich rozmiarów (cokolwiek to znaczy), to dalej realizacja wszystkich pomysłów może okazać pracochłonnym i męczącym zadaniem. Biorąc pod uwagę, że poprzednie gry Rockstara niejako przesuwały granice pod wieloma względami, to nietrudno się domyślić, że od GTA VI (o ile tak będzie się nazywało) również oczekuje się czegoś podobnego.

Ostatecznie o nowych projektach firmy nie wiemy jeszcze nic, więc na razie pozostaje nam poczekać na dalsze informacje z obozu Wielkiego R i mieć nadzieję, że dobre chęci do zmian faktycznie nimi zaowocują i dadzą niejako przykład innym studiom (zerka na CD Projekt Red, Naughty Dog czy id Software), że gry wysokobudżetowe nie muszę być skąpane w morzu łez, potu i pudełek po niezdrowym żarciu pozostawionymi przez ich twórców.

Bartek Witoszka

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.